Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

Nie było mocnych na Toyoty

Ott Tanak i Martin Jarveoja po zaliczeniu rewelacyjnego poranka na sobotnich odcinkach Rajdu Finlandii, kończą dzień na fotelu lidera w klasyfikacji generalnej.

Duet Toyoty ma za swoimi plecami Madsa Ostberga i Torsteina Eriksena (+39,0), którzy dziś nie byli w stanie dotrzymać kroku Estończykom i jutro będą musieli bronić się przed atakami Jariego-Mattiego Latvali i Miikki Anttili (+44,4), którzy jak na razie zajmują najniższy stopień podium.- Udało nam się naprawić problemy ze wspomaganiem kierownicy. To było dość łatwe. Jazda była trudna, ponieważ panują ciężkie warunki i na drodze widać mnóstwo kamieni - komentował Tanak.- Na tym odcinku pojechałem wolno. Jestem zaskoczony naszym zużyciem opon w ten weekend. Na starcie odcinka nic z nich nie zostało i musiałem pojechać wolniej. Jako zespół musimy popracować nad zużyciem ogumienia - informował Ostberg.- Było bardzo szybko. Nie byłem pewny, czy utrzymam się na drodze. Dałem z siebie wszystko. Jestem bardzo zadowolony z popołudnia. Wprowadziliśmy pewne zmiany w samochodzie i było świetnie - mówił Latvala.Po wspaniałym popołudniu na czwartym miejscu dzień kończy trzeci duet Toyoty: Esapekka Lappi i Janne Ferm (+1:20,6). Piąte miejsce zajmują najszybsi z obozu Hyundaia: Hayden Paddon i Seb Marshall (+1:29,6).- To była dość ryzykowna gra. Opony skończył się i było bardzo ślisko. Myślę, że stracimy trochę czasu, ale mam nadzieję, że mamy wystarczającą przewagę - mówił Lappi.- Na ostatnim odcinku mieliśmy problemy z oponami. To był dobry dzień i jutro będziemy atakować - zapowiadał Paddon.Drugą piątkę otwierają trzy załogi M-Sportu: Suninen/Markkula (+1:45,1), Ogier/Ingrassia (+2:07,6) i Evans/Barritt (+2:17,9), a punktowaną dziesiątkę jak na razie zamykają Craig Breen i Scott Martin (+2:56,4) oraz Thierry Neuville i Nicolas Gilsoul (+3:34,5). Jedenaste miejsce zajmują Andreas Mikkelsen i Anders Jaeger (+8:00,5).- W kilku miejscach byłem ostrożny. Myślę, że niektórzy mają bardziej zużyte opony, wiec zobaczymy na czasy - mówił Suninen.- Myślę, że przez cały weekend zmagamy się z czymś. To był spory test dla nas. Ciągle zmienialiśmy ustawienia. Wcześniej mieliśmy tylko jeden dzień jazd z nowym pakietem aerodynamicznym. Zmiany, które wprowadzaliśmy w ciągu dnia mogą nie iść w dobrą stronę - informował Ogier.- Nie czuję się komfortowo, ale wydaje mi się, że to przez zniszczony bieżnik w oponach. Jest w porządku - komentował Evans.- To był rozsądny przejazd. Jestem już zmęczony jazdą na początku stawki. Na każdym rajdzie coś dzieje się pierwszego dnia i to wpływa na resztę weekendu - podsumował Breen.- W tych warunkach nie mogę zrobić nic więcej. Nie mogę ryzykować. Wiedzieliśmy, że mamy wykonać swoje zadanie i akceptujemy to - komentował Neuville.- Nagle uciekł mi tył samochodu. Zostawiłem nogę na pedale gazu, by obronić się, ale musiałem hamować do następnego zakrętu - mówił Mikkelsen, który przestrzelił jedno z hamowań.Zamykający sobotnie zmagania 15-kilometrowy oes Pihlajakoski 2 najszybciej pokonał Lappi, który okazał się lepszy od Tanaka (+0,8), Paddona (+1,7), Latvali (+2,5) i Ogiera (+3,2).W WRC2 dzień na fotelu lidera zakończyli Eerik Pietarinen i Juhana Raitanen. 37,1 sekundy tracą Jari Huttunen i Antti Linnaketo. Najniższy stopień podium jak na razie należy do załogi Greensmith/Parry (+2:09,6). Bohaterem dnia został Kalle Rovanpera, który wspólnie ze swoim pilotem: Jonne Haltunenem zdołali prowizorycznie naprawić uszkodzone zawieszenie swojej Fabii R5 i dotarli do mety ostatniego odcinka. Finowi nie przeszkodziła nawet otwarta maska, która w trakcie trwania odcinka znalazła się na szybie Fabii R5.W niedzielę na odcinki specjalne powróci Łukasz Pieniążek, który dzisiaj po dachowaniu przedwcześnie zakończył rywalizację.- Żałujemy, że nie udało nam się przejechać dzisiaj wszystkich odcinków. Wielkie podziękowania dla zespołu, bo to dzięki ich pracy w niedzielę będziemy mogli wrócić na trasy rajdu - mówił Pieniążek.Na jutro zaplanowano cztery odcinki specjalne o łącznej długości 45,72 km. Dzień rozpocznie się o 7:38 czasu polskiego, a zwycięzcę poznamy około godziny 13:00.

fot. TGR WRC

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Hat trick Dohnala
Następny artykuł Lappi rozbił Yarisa

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska