Niepokonany Griazin
Nikołaj Griazin i Jarosław Fedorov zapisując na swoje konto wszystkie odcinki specjalne pierwszej sobotniej pętli Rajdu Polski, przewodzą klasyfikacji generalnej zmagań.
Załoga w Skodzie Fabii R5 ma 11,1 sekundy przewagi nad fabrycznym duetem Hyundaia: Huttunenem i Linnaketo. Najniższy stopień podium jak na razie należy do Ingrama i Whittocka (+58,4).- Na pierwszym zakręcie prawie rozbiłem się i nie wiem dlaczego. Nie było przyczepności. Potem było lepiej - relacjonował Griazin.- Wydaje mi się, że jest w porządku. Mam nadzieję, że po południu poprawimy się - komentował Huttunen.- Niewiarygodne. W połowie odcinka na trasę wyskoczył nam ogromny jeleń - donosił Ingram.Za czołową trójką sklasyfikowani są Kreim i Christian (+1:01,0). Kolejne pozycje należą do polskich załóg. Jak na razie najszybsi wśród biało-czerwonych są Grzyb i Wróbel (+1:13,0), którzy są lepsi od Marczyka i Gospodarczyka (+1:17,5), Habaja i Dymurskiego (+1:19,2) oraz Kasperczyka i Sytego (+1:26,4). Czołową dziesiątkę FIA ERC zamykają Pellier i Combe (+1:35,7) oraz Mares i Hlousek (+1:48,7).- Nie mamy najlepszej pozycji startowej, ale auto działa bardzo dobrze. Teraz czekamy na popołudnie - mówił Kreim.- Jesteśmy zadowoleni. Gdy mogę, staram się atakować, ale popełniam za dużo błędów. Muszę jechać bardziej czysto - podsumował Grzyb.- Jest ciężko. Wydaje mi się, że mogę być szybszy, ale w tym momencie nie potrzebuję jechać na limicie - mówił Marczyk.- Nie możemy narzekać. Przed pierwszym odcinkiem poradziliśmy sobie z pewnym problemem i od tego czasu jest dobrze. Opony dobrze pracowały, choć raz wydawało mi się, że złapałem kapcia. Ten oes był dobry - informował Habaj.- Może to nie był perfekcyjny poranek, ale czuję się lepiej i czekam na kolejną pętlę. W tym momencie jestem zadowolony. Mamy dobrą zabawę - mówił Kasperczyk.- Jest dość ciężko. Nie mogliśmy znaleźć dobrej przyczepności. Zobaczymy, jak będzie po południu - mówił Pellier.- Pod koniec odcinka uderzyliśmy w barierę, ale jest w porządku. Teraz czeka nas nowa rywalizacja i nowe doświadczenie z koleinami na drugiej pętli - komentował Mares.- Mamy problem z pompą paliwa. Pewnie naprawimy to. Jesteśmy tutaj i to jest teraz najważniejsze - tłumaczył Poloński (+9:37,1).Na zamykającym pętlę 9-kilometrowym oesie Mikolajki MAX 1 najlepszy czas uzyskali Griazin i Huttunen. Kolejne miejsca wywalczyli Marczyk (+5,5), Kreim (+6,4), Ingram (+6,7), Grzyb (+7,5) i Kasperczyk (+8,3).- U nas było dobrze. Ten oes jest dość prosty. Wydaje mi się, że było dobrze. Mam nadzieję, że na drugiej pętli będę szybszy - mówił Słobodzian, jedyny kierowca w ERC2.W JERC U27 czołową trójkę tworzą Kristensson, Llarena (+15,2) i Hokkanen (+32,4). Z trasy odcinka wypadła załoga Wróblewski/Spentany. Po ich kraksie oes został odwołany dla reszty załóg i uruchomiono procedurę wypadkową. Kierowcy nic się nie stało. Pilot został zabrany do szpitala w Giżycku na rutynowe badania.fot. Mateusz Banaś
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze