Ogier nie odpuszcza

Po pokonaniu ponad 17 kilometrów odcinka, którego najwyższy punkt znajdował się na wysokości 2756 m n.p.m., mistrz świata był o 0,5 sekundy szybszy od Daniego Sordo i 1,7 sekundy od Jari-Mattiego Latvali. Czwarty czas uzyskał Elfyn Evans (+1,8), a piąty Andreas Mikkelsen (+2,2).- Było dobrze. Pierwszy oes był trudny. Było bardzo ślisko i zmagałem się ze znalezieniem pewności. Tutaj przyczepność była lepsza i mogłem się bawić - informował Ogier.- Trudno ocenić, jak dobrze radzisz sobie w tych warunkach, ponieważ jest bardzo ślisko. Czas jest dobry i wydaje mi się, że taka jest natura tych oesów - mówił Evans.Druga piątkę otworzył Esapekka Lappi (+3,1). Fin był lepszy od Krisa Meeke'a (+3,3), Thierry'ego Neuville'a (+6,4) i Otta Tanaka (+7,1).- Nie było źle. Mam dobre wyczucie. Jest dość podstępnie i ślisko. Nadal uczę się auta. Jestem zadowolony z mojego startu - podsumował Meeke.- Po kapciu niewiele możemy zrobić. Dzisiaj musimy spróbować zyskać kilka pozycji. Jeśli będziemy w stanie to zrobić jutro będziemy mieli przyzwoite warunki - mówił Neuville.Po trzech odcinkach Mikkelsen ma za sobą Ogiera (+0,7), Sordo (+2,3), Evansa (+8,5) i Meeke'a (+9,7).W RC2 czołową dwójkę utworzyli kierowcy WRC 2: Benito Guerra i Marco Wilkinson Bulacia (+3,5). 11,3 sekundy stracił Łukasz Pieniążek. Po trzech oesach Guerra ma 0,1 sekundy zapasu nad Bulacią. Polak traci 28,7 sekundy.fot. Citroen Racing