Ogier wypadł z trasy, Kajetanowicz z kolejnym oesem
Sebastien Ogier i Julien Ingrassia, którzy odrabiali straty po otrzymaniu kary za sześć minut spóźnienia na jeden z punktów kontroli czasu, wypadli z trasy drugiego przejazdu odcinka Yeşilbelde.
Fiesta WRC utknęła obok trasy i Francuzi nie mają jak kontynuować jazdy. Problemy na oesie miał także Craig Breen, w którego Citroenie pojawił się dym. Oponę przebił dotychczasowy lider: Andreas Mikkelsen. Norweg stracił blisko dwie minuty, a Irlandczyk ponad sześć i pół. Citroen Breena doszczętnie spłonął na dojazdówce. Wszyscy kierowcy wyjechali z serwisu z sześcioma twardymi oponami.Najlepszym czasem na ponad 34-kilometrowym odcinku popisał się Ott Tanak, który został nowym liderem rajdu. Drugi był Elfyn Evans (+9,5), trzeci Jari-Matti Latvala (+10,9), a czwarty Hayden Paddon (+14,2). Estończyk miał problem z jednym z tylnych amortyzatorów, a Fin z układem hydraulicznym w swoim aucie.- Jest bardzo ciężko dla opon. Po 15 kilometrach można było poczuć różnicę. Nie zarządzałem nimi najlepiej - informował Paddon.- Było czysto. Pojawiła się wąska linia. Jest ciężko dla opon i starałem się je oszczędzać - mówił Suninen (+42,7).- Nie mam pojęcia, co się stało. Po kilku kilometrach coś zaczęło się palić. Musiałem się zatrzymać, ponieważ nic nie widziałem. Musimy jechać i to sprawdzić - informował Breen (+6:35,3).Po jedenastu odcinkach Tanak ma za sobą Latvalę (+13,0), Paddona (+49,9), Mikkelsena (+1:05,9) i Suninena (+3:07,4).Kajetan Kajetanowicz nie zwalnia tempa i zapisał na swoje konto kolejny odcinek specjalny w WRC 2. Polak o 7,7 sekundy pokonał Jana Kopecky'ego i o 10,8 sekundy Gusa Greensmitha. Simone Tempestini stracił dwanaście sekund, a Chris Ingram 48,9 sekundy. Po jedenastu odcinkach czołową czwórkę tworzą Ingram, Kopecky (+29,6), Kajetanowicz (+1:00,5) i Tempestini (+1:08,3).fot. M-Sport
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze