Pech Sołowowa

W parku serwisowym Hagfors panowała temperatura -4°, w nocy znów spadł śnieg, ale rano niebo było bezchmurne.

Sebastien Loeb tak jak się obawiał, wystąpił w roli śnieżnego pługa. Oes zwany Likenäs, położony na północ od Hagfors wzdłuż rzeki Klarälven, rozpoczynał się w Mörbacka, kończył w Uggenäs, 20 km od granicy z Norwegią. Lider mistrzostw uzyskał 12.21,7 i dopiero Petter Solberg, startujący jako dziewiąty, przebił wynik kierowcy Citroena o 5,4 sekundy. W trójkę wbił się Daniel Carlsson, który jedzie jako trzynasty (+8,0).

Przed startem, Solberg najbardziej obawiał się Marcusa Grönholma - arcymistrz Svenska Rallyt rozpoczął od czwartego czasu (+9,0). Kolejny w wynikach, Jani Paasonen w Fabii, stracił tylko 1,9 sekundy do asa Peugeota. Gigi Galli (+13,8), Mattias Ekström (+14,2) i pierwszy prywatnie zgłoszony kierowca, Kristian Sohlberg (+14,9) zmieścili się w ósemce. Markko Märtin (+17,2) wykonał piruet, lądując na końcu dziesiątki, za Francoisem Duvalem. Debiutant na śniegu, Chris Atkinson po 7 km wpadł Imprezą do rowu na pół minuty. Henning Solberg meldował o kłopotach z silnikiem Focusa (ciśnienie oleju), Mikko Hirvonen narzekał na hamulce.

Na czele grupy N widnieją trzy nowe Imprezy Spec C. Jukka Ketomäki wyprzedził Toshiego Araiego (+3,3) i Marka Higginsa (+15,3), walczących o punkty PCWRC. Trzeci w wynikach mistrzostw, Xevi Pons (+17,8), przegrał jeszcze z Jussim Välimäkim (+15,8). Stefan Karnabal popisał się 11 czasem w N-ce (+48,3). Po minięciu Lancera Stefano Marriniego, dogonionego już na 6 km, zdekoncentrowany Michał Sołowow za głęboko przyciął zakręt i urwał prawe przednie koło - jutro skorzysta z zalet systemu SupeRally.