Pierwsza runda JWRC mogła być odwołana
Maciej Woda, szef polskiego oddziału M-Sportu przyznał w rozmowie z Autosportem, że istniało ryzyko odwołania pierwszej rundy JWRC, ponieważ podczas budowy nowych Fiest R2 pojawił się problem, z którym krakowska marka nie mogła sobie poradzić.- Problem pojawił się po wprowadzeniu nowego oprogramowania w module kontroli nadwozia.
Nasze auta są oparte na samochodzie drogowym, który ma wiele czujników i elektrycznych elementów, które usuwamy. Problem pojawił się przy produkcji drugiej tury aut, które powstawały od sierpnia zeszłego roku. Wtedy też zmieniliśmy oprogramowanie. Pierwsza partia, w której znalazły się auta testowe została wyprodukowana w lipcu i przejechaliśmy bez problemów tysiące kilometrów - mówił Woda.- Próbowaliśmy rozwiązać problem do czwartku, ale w końcu polecieliśmy do Forda w Kolonii, zabierając ze sobą wszystkie części. W Krakowie byliśmy z powrotem o północy i od razu udaliśmy się do fabryki, by dopasować części, ale mimo to nadal nie działały tak jak powinny. To była nieprzespana noc - dodał,- Ludzie z brytyjskiego Forda i z Kolonii byli fantastyczni. Bez nich nie byłoby nas. Byliśmy zbyt zmęczeni i popełniliśmy mały błąd podczas montażu. Po rozmowie z osobami z Kolonii zdaliśmy sobie z tego sprawę i ponowny montaż sprawił, że problemy zniknęły. To były najbardziej przerażające momenty w mojej karierze. Ciągle myślałem: "Jak mogłem postawić siebie i firmę w takim miejscu i gdy nie jesteśmy gotowi do rajdu?" Ostatecznie wszystko się udało i za nami trudna impreza, gdzie pojawiło się trzynaście aut. Jestem z tego dumny. To, co zrobił M-Sport Polska jest fantastyczne. Sukces pierwszej rundy JWRC pochodzi od nas i od Forda. Nie jesteśmy w stanie wystarczająco mocno im podziękować za wsparcie i współpracę - zakończył.fot. WRC
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze