Po Rajdzie Ziemi Bocheńskiej
IGOR PIETRZAK / PRZEMYSŁAW SALAMON: - Rajd Ziemi Bocheńskiej w zeszłym roku wysoko postawił poprzeczkę jakości dla tegorocznej edycji, ale podsumowując miniony weekend możemy bez przesady stwierdzić, że teraz ten poziom jeszcze poszedł w górę.
W piątek pogoda była jeszcze zmienna, ale w sobotę Bochania przywitała nas słońcem i upałem. Odcinki chociaż dużo krótsze niż na Rajdzie Karkonoskim to swoim poziomem przypominały trasy, które pokonywaliśmy na rundzie Pucharu. Szansa zmierzenia się z tymi odcinkami to cenna nauka, dla każdego nawet bardziej doświadczonego zawodnika. Szybkie zakręty, wąskie partie, szczyty, podbicia, ciasne szykany - wszystko to czekało na nas na trasie. Łatwo nie było, ale to właśnie na takich odcinkach najlepiej się rywalizuje. Odcinki Rajdu Ziemi Bocheńskiej miały jeszcze jedną ważną cechę. Kładły duży nacisk na jazdę na opis, a to rzecz, którą ciągle trzeba ćwiczyć i poprawiać. Jesteśmy zadowoleni z tempa, jakie udało nam się utrzymywać. Z każdą pętlą jechaliśmy dynamiczniej i poprawialiśmy swoje czasy. Były miejsca, gdzie mogliśmy jechać szybciej, ale były to już prędkości graniczne, dla zawieszenia i możliwości naszego samochodu. Rajd zdecydowanie możemy zaliczyć do bardzo udanych, nawet pomimo pechowej przygody na Łapanowie. Ostateczny wynik byłby dużo lepszy, gdyby nie wizyta w rowie na ciasnym wygrodzeniu, ale pomimo niewielkiej prędkości nie udało się wyjść z opresji hamulcem ręcznym.Na Karkonoskim zaczynaliśmy rywalizację odcinkiem miejskim, a w Bochni organizator tę atrakcję zostawił nam na koniec. Dawno nie widziałem tak szczelnie wypełnionego kibicami odcinka. Miasto Bochnia może być dumne z roli gospodarza tak udanej imprezy, która przebiegała w wyjątkowej atmosferze. Myślę, że dla każdego zawodnika i kibica ważne było to, że mogliśmy po raz kolejny uczcić pamięć o Januszu Kuligu. Dziękujemy organizatorom rajdu za ich pracę i kibicom za mocne wsparcie. Z pewnością wrócimy tutaj za rok. Fot. Grzegorz Rybarski.
Ogromne podziękowania dla Naszych Sponsorów: Caffaro - www.caffaro.pl – producent rolek i napinaczy, ZmienOlej.pl - www.zmienolej.pl - oleje Millers i Amsoil, Techniczne Elementy Poliuretanowe Deuter s.c. - www.poliuretan.olkusz.pl - elementy zawieszenia, Rally Dragon - www.rallydragon.pl - akcesoria rajdowe, EBC Brakes Polska - tarcze oraz klocki hamulcowe, do pojazdów samochodowych oraz motocykli, rowerów górskich i quadów, Platinum Oil - oleje Max Expert. Do zobaczenia na Rajdzie Oświęcimskim! Fot. Mirosław Jąkała.
RYSZARD CIUPKA: - Od strony organizacyjnej był to bardzo dobrze przygotowany rajd. Wszystko przebiegało zgodnie z harmonogramem, a ceremonia mety na bocheńskim Rynku była świetna. Dla mnie osobiście ważniejszą nagrodą od statuetek za wygraną rajdu jest wyróżnienie, które dostaliśmy od rodziców Janusza Kuliga – to wielki zaszczyt.
Starty załogi Łukasz Pieniążek i Ryszard Ciupka są możliwe dzięki firmom: Bastal, Storkpharm, El-Q oraz Złompol. Kolejny planowany start podczas okręgowego Rajdu Kaszub. Fot. Krzysztof Grzesik.
PIOTR KOKOSZKA: - Cel na ten rajd był podobny jak na każdy inny - osiągnięcie mety i unikanie błędów. Mając w głowie to założenie i jadąc rajd swoim tempem, po dwóch odcinkach specjalnych zostaliśmy liderami rajdu. Bardzo nas cieszy, że nasze tempo było tak dobre i wystarczało na walkę o zwycięstwo, choć wynik nie był tutaj najważniejszy. Teraz pozostaje wyciągnąć wnioski z błędów, które popełniliśmy i mieć nadzieję na szybki powrót na odcinki specjalne.
Dziękujemy naszym partnerom: TRANS-ORION, siłowni Total Fitness z Myślenic, stacjom paliw Lampa, Olimp Sport Nutrition. Za wsparcie medialne dziękujemy Crow Media i KRK.fm. Podziękowania również dla GG Car Sport za przygotowanie i obsługę samochodu. Fot. Mirosław Jąkała.
Czujemy wielki niedosyt, ale takie są rajdy. Szkoda, że teraz czeka nas dwumiesięczna przerwa bo już chcielibyśmy wsiąść z powrotem do rajdówki. Przed Rajdem Rzeszowskim na pewno zorganizujemy jakieś testy, żeby odzyskać pewność za kierownicą, oraz kontynuować nasz sportowy rozwój.
Dziękujemy firmie Tranzit, Dominikowi Beczale, całemu naszemu zespołowi oraz rywalom za dobre słowo i rywalizację.
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze