Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

Polacy nie dali szans rywalom

Na starcie szóstej edycji międzynarodowego Rajdu Polski Historycznego, który odbył się w miniony weekend z bazą w Krakowie i Wieliczce stanęło łącznie 59 załóg.

Po 3-dniowej rywalizacji i pokonaniu blisko 1000-kilometrowej trasy na terenie Małopolski, z czego ponad 500 km stanowiły próby sportowe najszybsza okazała się doświadczona załoga z Częstochowy Marcin Stryczak / Mateusz Stryczak w Porsche 911.Obok zasadniczej rywalizacji samochodów wyprodukowanych przed rokiem 1990 do rajdu dopuszczone były w osobnej klasie pojazdy zaliczane do kategorii nowych energii, korzystające z alternatywnych układów napędowych, głównie hybrydowe. W tej klasie najlepszy okazał się dwukrotny zdobywca Pucharu Świata FIA w tej kategorii, mieszkający w Paryżu Artur Prusak, a pilotował go były rajdowy wicemistrz Europy, komentator Eurosportu Grzegorz Gac. Zwycięska załoga zespołu Toyota Motor Poland jechała samochodem Toyota Prius najnowszej czwartej generacji.- Zwycięstwo zawsze cieszy, ale wygrana przed swoimi kibicami to szczególny powód do radości – powiedział na mecie Artur Prusak. – Ogromnie cieszymy się z wygranej w Rajdzie Polski, zwłaszcza, że był to jeden z pierwszych w naszym kraju rajdów dla samochodów przyszłości. Miło obserwować jak nasza stosunkowo młoda impreza rośnie i rozwija się z roku na rok, zyskując coraz większą popularność. Mam nadzieję, że klasa samochodów  pomoże  w dalszym rozwoju rajdu, którego, koncepcja narodziła się w moim rodzinnym Krakowie. Jestem przekonany, że powrócimy tu za rok. Organizator przygotował bardzo urozmaiconą, długą i wymagającą trasę, na której trzeba było naprawdę dać z siebie wszystko.- Rajd Polski Historyczny to nasza sztandarowa impreza – powiedział Grzegorz Gac. – Do tej pory startowałem Polskim Fiatem 125p z Robertem Burchardem w klasie historycznej. Tym razem postanowiłem spróbować sił w zupełnie innej kategorii, chociaż zasady rywalizacji są podobne. To był nasz pierwszy wspólny start z Arturem. Dopiero w przeddzień rajdu pierwszy raz usiedliśmy razem w samochodzie, ale bardzo szybko się zrozumieliśmy, co pomogło w skutecznej jeździe i odniesieniu zwycięstwa.

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Chorwacja przesunięta na 2019
Następny artykuł Niedokończona misja NAC Rally Team

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska