Pot rozpraszał Neuville'a

Pierwszy odcinek specjalny drugiego etapu zmagań po nocnych opadach deszczu w połowie był mokry.Kierowcy Citroena wyjechali z serwisu z sześcioma miękkimi oponami. Zawodnicy M-Sportu i Toyoty zabrali ze sobą pięć miękkich opon. Thierry Neuville postawił na cztery miękkie i jedną twardą, a Hayden Paddon i Andreas Mikkelsen na trzy miękkie i dwie twarde opony.- Probowałem zaliczyć dobry oes, ale niepokoiło mnie pocenie się. Pociłem się jak diabli i wpłynęło to na moją koncentrację - informował Neuville, który wygrał swój 130 oes w WRC.Drugim czasem popisał się Jari-Matti Latvala (+3,9), za którym sklasyfikowano Andreasa Mikkelsena (+4,5), Krisa Meeke'a (+16,5) oraz Otta Tanaka (+16,8).- Mocno atakowałem. Może byłem zbyt agresywny na początku. Potem złapałem dobry rytm. Gdy panują takie warunki, trzeba ryzykować - mówił Latvala.- Jechałem z gazem w podłodze, ale mamy różne strategie dotyczące opon, więc zobaczymy, jak potoczy się weekend. Mój wybór nie był optymalny na ten oes. Oszczędzam miękkie opony na później - informował Mikkelsen.- Próbowałem i miałem dobre wyczucie. Nie mam pojęcia, dlaczego pozostali są szybsi - komentował Meeke.- Początek był mokry i czułem się całkiem dobrze. Druga część odcinka była sucha i zmagałem się z tym - mówił Tanak.Drugą piątkę utworzyli Sebastien Ogier (+20,6), Esapekka Lappi (+26,0), Hayden Paddon (+28,1), Craig Breen (+33,8) oraz Elfyn Evans (+1:05,7). Na odcinju obracał się Stephane Lefebvre (+1:17,1).- Gdyby oes był cały mokry, byłoby lepiej dla nas. Zobaczymy, jak będzie na następnym odcinku. Myślę, że powrót do walki będzie trudny, ale nie poddamy się - komentował Ogier.- Na początku było mokro, więc przyczepność była dobra. Druga część odcinka jest sucha i zmagaliśmy się z tym. Wiedzieliśmy, że tak będzie. Deszcz był prezentem dla nas - informował Lappi.- Nigdy nie jechałem tak źle. Jazda po mokrym, a następnie po suchym na tych oponach jest trudna. Musieliśmy dbać o miękką mieszankę. Nie mamy ich za dużo - tłumaczył Paddon.- Czułem się świetnie. Przyczepność jest dobra, ale to mój pierwszy raz tutaj i nie mogę w pełni pokazać mojego potencjału - mówił Breen.- To przyjemny odcinek, ale poziom przyczepności jest wyjątkowo niski - relacjonował Evans.- To trudny oes. Po tym, jak obróciłem się, miałem dziwne wyczucie samochodu - tłumaczył Lefebvre.W klasyfikacji generalnej Mikkelsen ma za sobą Neuville'a (+15,6), Latvalę (+29,3), Meeke'a (+32,8), Tanaka (+45,3), Breena (+1:00,1), Paddona (+1:01,8) i Ogiera (+1:04,0).fot. Hyundai Motorsport