Prokuratura zmieniła wyniki
Rada Sportu zgodnie z propozycją prokuratury federalnej postanowiła zmienić wyniki 10 Tuscan Rewind - ostatniej rundy włoskiego czempionatu w sezonie 2019. Korekta rezultatów oznacza, że tytuł wśród producentów powędrował do Citroena.
Luca Rossetti, Eleonora Mori, Citroen C3 R5
Sprawa toczyła się od listopada, czyli od pamiętnego finału w Montalcino. Ostatnia runda sezonu od początku zapowiadała się niezwykle emocjonująco. Układ tabeli i mnożenie punktów przez 1,5 sprawiały, że zwycięzca Tuscan Rewind zostawał triumfatorem włoskiego czempionatu.
Początkowo rajd układał się po myśli Simone'a Campedelliego, wspieranego przez Orange1 oraz polski M-Sport. Pilotowany przez Tanię Canton kierowca pomarańczowej Fiesty R5 MkII stracił prowadzenie na szóstym odcinku na skutek uszkodzonej opony. Przed ostatnim oesem liderem został Luca Rossetti z oficjalnego zespołu włoskiego importera marki Citroen.
43-latek wraz z Eleonorą Mori jechał po tytuł, jednak złapał kapcia na niespełna 28-kilometrowej próbie Torrenieri. Tej samej, która wcześniej szans pozbawiła Campedelliego. Rossetti spadł ostatecznie na dwunastą pozycję w rajdzie. „Dziwny” zbieg okoliczności premiował na pierwsze miejsce załogę: Giandomenico Basso i Lorenzo Granai.
Rozpoczęto oficjalne dochodzenie w sprawie uszkodzonego ogumienia. Przesłuchiwano kierowców, analizowano dowody w postaci nagrań i dostarczonych opon. Choć w połowie grudnia Automobile Club d'Italia zatwierdził wyniki rajdu i oficjalnie potwierdzono tytuł zdobyty przez Basso, prokuratura nadal prowadziła swoje działania.
Ocenie poddano przede wszystkim to, co wydarzyło się podczas ósmego, ostatniego odcinka specjalnego. Ustalono [także na podstawie wizji lokalnej], że nieznane osoby doprowadziły podczas tej próby do zmiany wyniku sportowego. Skorygowano rezultaty trzeciego przejazdu feralnego Torrenieri. Rossettiemu nadano zastępczy czas na podstawie dwóch pierwszych przejazdów niemal 28-kilometrowego oesu.
W konsekwencji załoga Rossetti/Mori zajęła w rajdzie trzecie miejsce [zamiast dwunastego]. Basso i Granai pozostali mistrzami, ale wśród producentów triumfatorem okazał się Citroen.
Rada Sportowa w tej samej sprawie odniosła się także do załogi Orange1 M-Sport Rally Team: Simone'a Campedelliego i Tanii Canton. Uznano, iż duet ten nie jest aktualnie bezpośrednio zainteresowany korektą rezultatów, ponieważ nie ukończył rywalizacji [wypadek na ostatnim odcinku], a samochód nie znalazł się w parku zamkniętym.
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze