Rajd Finlandii okiem szefów zespołów

Cieszę się z ich sukcesu, bo ciężko na niego zapracowali i osiągnęli go niesamowitą siłą woli, mimo małych trudności. Mogliśmy podziwiać najlepszego Jari-Matti w historii, z nowym nastawieniem do sportu rajdowego, maksymalnie skupionego, a jednocześnie spokojnego. Jechał w swoim własnym świecie i tylko kolega z zespołu Sébastien Ogier był w stanie z nim rywalizować. Andreas Mikkelsen również pojechał doskonale i wywalczył w tym ekstremalnie trudnym rajdzie czwarte miejsce. To doskonały wynik. Dzisiejsze podwójne zwycięstwo daje nam szansę, aby już w Rajdzie Niemiec zdobyć tytuł mistrza świata konstruktorów. Naturalnie, chcielibyśmy zrobić to w wielkim stylu, najchętniej wygrywając kolejny rajd. Po rezultacie z zeszłego roku, dobrze by było pokazać się na naszym rodzimym gruncie z najlepszej strony. Jari-Matti Latvala pokazał, jak można wygrywać mimo maksymalnej presji psychicznej z powodu startu przed własną publicznością.MAREK NAWARECKI: - To była ważna impreza dla zespołu i Kris zaprezentował wspaniałe osiągi połączone z regularnością i szybkością. Udało mu się w pełni wykorzystać doświadczenie nabyte w sezonie 2013 i podczas testów przed rajdem. Reszta sezonu powinna być bardziej korzystna dla Citroena. To od nas zależy, aby wykorzystać całą pracę, która została zrobiona do tej pory.MALCOLM WILSON: - Mikko Hirvonen nie spisał się w ten weekend tak, jakbyśmy tego chcieli, ale za to wynik Elfyna Evansa był zachęcający. Pokazał dobry progres i wykazał się profesjonalizmem, kiedy przebił koło w sobotę po południu i bezpiecznie doprowadził samochód do serwisu. Doświadczenie, które nabył w ten weekend, będzie bardzo korzystne, kiedy wróci tutaj w przyszłym roku. Dobrze widzieć uśmiech na twarzy Roberta Kubicy na koniec tego rajdu. Zdobył spore doświadczenie w ciągu ostatnich dni i to będzie dla niego bezcenne podczas dalszego rozwoju w tym sporcie.