
25 paź 2018, 21:43
KAJETAN KAJETANOWICZ: - Przed nami wielkie wyzwanie.
Pierwszy dzień po szutrze, kolejne dwa asfaltowe, a prognozy informują o możliwych opadach, więc może być też mokro. Trzeba będzie stosować różne ustawienia i kompletnie inne zawieszenia. Kilka lat temu jechałem Rajd Akropolu również ze zmienną nawierzchnią i te doświadczenia się przydadzą. To są jednak mistrzostwa świata, startuje tu bardzo dużo szybkich i doświadczonych kierowców. Postaramy się jechać swoje, choć to takie popularne określenie. Mamy duże serce do walki i doświadczenie z mistrzostw Europy, które postaramy się wykorzystać. Mam nadzieję, że samochód będzie spisywać się dobrze, załoga również, z całym zespołem. Naszą mocną stroną jest motywacja
Następny artykuł
Załaduj komentarze
O tym artykule
Serie | Rajdy |
Rajd Katalonii: Mówią po czwartku
akcje
komentarze
Pokaz slajdów