Rovanpera drugi, Veiby trzeci!
Ott Tanak i Martin Jarveoja najszybciej pokonali superoes St.
Wendel i zostali pierwszymi liderami Rajdu Niemiec. Duet Toyoty o 0,1 sekundy pokonał najszybszą załogę WRC2: Kalle Rovanpera/Jonne Halttunen. Trzeci czas zanotował Ole Christian Veiby pilotowany przez Stiga Skjaermoena (+0,2), którzy nie punktują w WRC2.Załoga Hyundaia: Dani Sordo/Carlos Del Barrio (+0,4) uzyskała czwarty czas. Piąci ze stratą 0,6 sekundy do najszybszych byli Jan Kopecky i Pavel Dresler. Za załogą Skody Motorsport znaleźli się Sebastien Ogier i Julien Ingrassia (+0,9) oraz Andreas Mikkelsen i Anders Jaeger (+1,0).Wszyscy kierowcy WRC z wyjątkiem zawodników Toyoty wyjechali z serwisu z czterema miękkimi i jedną twardą oponą. Jari-Matti Latvala, Ott Tanak i Esapekka Lappi postawili na pięć twardych opon.- Było strasznie. Nigdy nie jechałem tak złego superoesu. W tych samochodach jest ciasno i pojawia się spora podsterowność. Wydaje mi się, że każdy ma ta samo. Jest naprawdę okropnie - mówił Tanak.- W tym roku całkiem nieźle radzimy sobie. Jesteśmy tutaj, by walczyć. Zobaczymy, co będzie jutro. To długi dzień i rajd też jest długi - zapowiadał Sordo.- Zobaczymy, co będzie jutro, ale konkurencja jest bardzo mocna. Miło jest mieć wokół siebie tylu szybkich kierowców - mówił Kopecky.- Bele są wszędzie i łatwo w nie uderzyć. To nie jest przyjemny oes. Jest wolny, ale prawdziwy rajd zaczyna się jutro - podsumował Ogier.- Na starcie poinformowano nas, że musimy poczekać, a po ośmiu sekundach dano nam naszą kartę i kazano wystartować - informował Mikkelsen.- Było dobrze, bawiłem się. Wychowałem się na asfalcie i to coś, co kocham - podsumował Breen (+1,1).- Jestem trochę zdezorientowany. Było okropnie, ale prawdziwe wyzwanie czeka nas jutro. Podoba mi się trudność tego rajdu. Lubię stawiać czoła wyzwaniom - mówił Lappi (+1,5).- Ten oes nie ma znaczenia, ale spodziewałem się, że przyczepność będzie mniejsza i łatwo było przegrzać opony. Gdy spojrzymy w przeszłość, to będzie ciężki rajd. Mam nadzieję, że zdobędę kilka punktów do klasyfikacji mistrzostw - komentował Neuville (+2,0).- Nie wiem, co się stało. Samochód nie uślizgnął się tak jak chciałem, a potem uderzyłem w balot. To nie koniec świata - informował Latvala (+2,6), który uderzył w balot i zgasił silnik Yarisa WRC.- Na tym odcinku była duża podsterowność. Musiałem często używać ręcznego - informował Suninen (+3,3).- Nie mogłem doczekać się tego rajdu. Odcinki wyglądają świetnie. Zobaczymy, co się wydarzy - mówił Evans (+3,8).- Nie mam mocy. Nie wiem, co się dzieje, ale nie ma mocy. Musiałem buksować kołami, ponieważ silnik nie chciał pracować prawidłowo - tłumaczył Ostberg (+3,8).Kajetan Kajetanowicz i Maciej Szczepaniak popisali się dziesiątym czasem w klasyfikacji generalnej i czwartym w WRC2. Do najszybszych stracili oni 1,4 sekundy. Łukasz Pieniążek i Przemysław Mazur stracili 3,4 sekundy. Przed załogą Lotos Rally Team poza wspomianą wcześniej siódemką sklasyfikowano jeszcze Craiga Breena i Scota Martina oraz Umberto Scandolę i Andreę Gaspariego.Na jutro zaplanowano trzy powtarzane oesy. Pętlę stworzą odcinki Stein und Wein (19,44 km), Mittelmosel (22,00 km) i Wadern-Weiskirchen (9,27 km). Rywalizacja rozpocznie się o 10:11.fot. Skoda Motorsport
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze