Ślisko i niebezpiecznie

Roman Kresta wygrał odcinek, pokonując Pavla Valouska o 2,1 sekundy. Jan Kopecky, czwarty za Jaromirem Tarabusem, w łącznej klasyfikacji wyprzedza Vaclava Pecha o 40,7 sekundy. Kolejne miejsca zajmują Tarabus (+2.37,1), Wiegand (+2.47,1), Kresta (+4.10,8) i Jakes (+5.31,2).- Nic już nie możemy zrobić - mówił Roman Kresta na mecie OS 12. - OK, zdarza się... Nie wiem, gdzie przebiliśmy oponę na poprzednim odcinku. Takie są rajdy.- To krótki, ale bardzo fajny oes - powiedział Pavel Valousek. - Myślę, że pojechaliśmy dobrze, bez żadnych błędów. Zyskaliśmy parę miejsc.- Zobaczymy, jak pojedzie Wiegand - stwierdził Jaromir Tarabus. - Na tym odcinku popełniłem drobny błąd, ale straciliśmy tylko trochę czasu.- Jest coraz gorzej, bo samochody narzucają błoto na drogę - informował Jan Kopecky. - Próbowałem jechać bezpiecznie. Staram się przetrwać.Sepp Wiegand zajął piąte miejsce w wynikach oesu. - Dla mnie jest OK. Wszystko działa, utrzymaliśmy się na drodze, nie popełniliśmy błędów. Staram się nie uszkodzić samochodu.Vaclav Pech przegrał z Krestą o 9,2 sekundy. - Nie mamy żadnych problemów. Za bardzo naciąłem opony. Myślałem, że będzie więcej wody. Nie jest perfekcyjnie, ale mamy dużą przewagę nad trzecią załogą.Miroslav Jakes wyprzedził Orsaka o 1,6 sekundy w Production Cup.  - Jest OK. Przy tej pogodzie jedziemy dobrze. Musimy tylko dotrzeć do mety.- Było OK - uznał Lukas Kostka, pilot Jarka Orsaka. - Mamy trochę kłopotów z poprawnym rytmem jazdy, popełniamy błędy, ale jest OK.Antonin Tlustak, ósmy w rajdzie, wyprzedza Valouska o 39 sekund. - Było ślisko i mieliśmy mały moment. W serwisie trochę poprawimy ustawienie samochodu - i pojedziemy dalej.Germain Bonnefis spadł na 11 miejsce. - Jest bardzo trudno i niebezpiecznie. Na poprzednim odcinku było szalenie ślisko. Na tym oesie nie było tak źle. Interesuje nas trzecie miejsce w Production Cup.

Fot. ERC