Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

Sordo wypadł z trasy

Dani Sordo, który zajmował trzecie miejsce w klasyfikacji generalnej Rajdu Monte Carlo, nie poradził sobie z panującymi dziś na odcinkach zimowymi warunkami.

Hiszpan wypadł z trasy ponad 29-kilometrowej próby Agnières-en-Dévoluy - Corps. Załodze nic się nie stało.W Alpach zawitała zima. Trasa odcinka pokryta była śniegiem, lodem oraz śnieżną breją, co sprawiło, że kolejne załogi miały coraz lepszą linię do wykorzystania. Wszyscy kierowcy wyjechali z serwisu na kolcowanych zimówkach. Sebastien Ogier, Jari-Matti Latvala, Esapekka Lappi, Ott Tanak i Dani Sordo zabrali ze sobą pięć opon. Pozostali kierowcy WRC postawili na dwa koła zapasowe.Oes najszybciej pokonał startujący jako ostatni w stawce WRC Andreas Mikkelsen. Norweg mimo obrotów był szybszy od Sebastiena Ogiera o 22,2 sekundy. Francuz uszkodził lewe tylne koło w swojej Fieście. Trzeci czas zanotował Jari-Matti Latvala (+51,1), a czwarty należał do niespodzianki odcinka: Andrei Nucity (+1:19,1). Włoch startujący z tyłu stawki prowadzi Fiata 124 Abarth Rally. Piąty był Ott Tanak (+1:25,7).- To prawdziwe Monte Carlo. Warunki są naprawde trudne. Trzy razy obracałem się na prostej drodze - mówił Mikkelsen.- To jeden z najgorszych odcinków, jakie jechałem w mojej karierze. Jest duża breja i było bardzo trudno. Obserwowałem linie na trasie i były one wszędzie. Sordo leżał w rowie - relacjonował Ogier.- Czuję ulgę. Śnieg może być miły, ale tu nie było dobrze. Topi się i jest miękki. Pojawia się błoto pośniegowe. Jedziesz bardzo szeroko i nie wiesz, jak to się skończy - podsumował Latvala.- Nie ma szans na atak. Gdy próbowaliśmy, to od razu się obracałem. Nie było dobrze - mówił Tanak.Szóstym czasem popisał się Esapekka Lappi (+1:27,1). Fin w pokonanym polu zostawił Bryana Bouffiera (+1:32,1), Elfyna Evansa (+1:32,3) i Krisa Meeke'a (+1:44,9). Dziesiątkę zamknął najszybszy w stawce WRC2: Kevin Abbring (+1:52,9). Thierry Neuville (+1:53,5) był jedenasty.- Myślę, że na tym odcinku można zyskać sporo czasu, ale nie chciałem tego robić. Nie chciałem się rozbić. To proste. Myślę, że jechałem dość wolno, ale jest w porządku - mówił Lappi.- Nie obracałem się i jechałem bardzo bezpiecznie. Zrobiłem to, co mogłem zrobić - mówił Bouffier.- Tył uciekł mi na hamowaniu i bezpieczniej było obrócić się. Nigdy nie wiadomo, co wydarzy się w takich warunkach. Linie są wszędzie. Starałem się jechać bardzo czysto i być sprytnym - komentował Evans.- Nie mam pojęcia, jak będzie wyglądał ten czas w porównaniu do innych. Jest ciężko. Obracałem się i straciłem około 12 sekund - informował Meeke.- Warunki są okropne. Pod koniec pojawiła się czysta linia, ale łatwo wypaść z niej. Starałem się jechać pewnie, ale startujący za mną będą szybsi - mówił Neuville.- O Boże. To niesamowite. Na drodze miałem ślad szerokiej opony, który nagle się kończył. Dziś robię za pług śnieżny - komentował Breen (+3:25,4), który otwiera stawkę.W klasyfikacji generalnej Sebastien Ogier ma za sobą Otta Tanaka (+1:18,4). Na trzecie miejsce awansował Jari-Matti Latvala (+1:39,0). Czwarty jest Esapekka Lappi (+2:14,8), a piąty Kris Meeke'a (+4:08,2). W WRC2 Jan Kopecky jest lepszy od Kevina Abbringa (+8:03,3) i Guillaume de Meviusa (+9:03,4).fot. Hyundai Motorsport

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Ranny w Sno*Drift
Następny artykuł Nikara goni Pieniążka

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska