Szarża Tanaka

Kierowca M-Sportu na liczącym ponad 11 kilometrów oesie Orzysz o 4,9 sekundy pokonał Belga. Trzeci ze stratą 13,3 sekundy był Jari-Matti Latvala. Po dwudziestu oesach czołową dwójkę dzieli 1,8 sekundy.- Starałem się pojechać jak najlepiej, ale było bardzo ślisko. W wielu miejscach sprzyjało mi szczęście i wracałem na linię. Jestem pewien, że będzie ciasno - mówił Tanak.- W porządku. Nie podejmowałem dużego ryzyka. Pojechałem szybko i gładko. Mogłem zrobić więcej, ale w tych warunkach nie chciałem wypaść. Będę utrzymywał swój rytm i zobaczymy, co się wydarzy - informował Neuville.- Początek jest bardzo wymagający. Ott zrobił niesamowitą robotę. Czapki z głów. My jesteśmy w innej pozycji. Będziemy walczyć na Power Stage - komentował Latvala.Czwarty czas na oesie uzyskał Teemu Suninen (+15,6). Młody Fin w pokonanym polu zostawił Sebastiena Ogiera (+17,2), Haydena Paddona (+19,9), Daniego Sordo (+23,1) i Andreasa Mikkelsena (+23,4).- To szalony oes. Nie ma przyczepności. Druga część była lepsza. Czas jest w porządku - komentował Suninen.- Jest sporo zabawy. To bardzo trudny odcinek i w niektórych zakrętach nie ma przyczepności. To nie są najlepsze warunki, by walczyć o zwycięstwo. Atakowałem. Nie czuję się bezpiecznie. Dani jest blisko - podsumował Ogier.- Jadę bardzo ostrożnie, prawie jak na zapoznaniu. Goście za mną będą mieli ekscytującą jazdę. Ciekawe, co się stanie - zastanawiał się Paddon.- Było ciężko i straciłem trochę czasu. Jest bardzo ślisko i błotniście. Łatwo o błąd - mówił Sordo.- Mieliśmy moment zaraz za startem. Prawie ześlizgnąłem się. Potem straciłem pewność siebie i jechałem ostrożnie - informował Mikkelsen.Dziesiątkę uzupełnili Mads Ostberg (+24,2) i Juho Hanninen (+25,1). Jedenasty był Stephane Lefebvre (+28,4), a dwunasty Elfyn Evans (+30,8).- Było całkiem dobrze. Linia jest czysta i sucha. Podobało mi się - sarkastycznie podsumował Ostberg.- To trudne do opisania. Pierwsza część nie ma nic wspólnego z rajdową jazdą. Jest bardzo ślisko. Drugi przejazd będzie interesujący. W piątek twierdziliśmy, że nie może być gorzej... - podsumował Hanninen.- Jest bardzo ślisko. Starałem się atakować, ale wypadłem na drugim zakręcie. Po tym uspokoiłem się - tłumaczył Lefebvre.- Początek nie jest przejezdny. Musiałem pokonać to - mówił Evans.- Jest strasznie i bardzo, bardzo ślisko. Jest gorzej niż w piątek. Miałem kilka momentów i to zachwiało moją pewność - mówił Breen (+33,0).Poranek z portfelem chudszym o dwa tysiące euro rozpoczął lider WRC Trophy, Walerij Gorban, który otrzymał karę za nie trzymanie się trasy wyznaczonej w książce drogowej.W klasyfikacji generalnej Tanak ma 1,8 sekundy przewagi nad Neuvillem. Trzeci jest Paddon (+42,3), czwarty Ogier (+1:46,1), a piąty Sordo (+2:03,8). 17,7 sekundy do Hiszpana traci Suninen.W WRC2 Ole Christian Veiby ma 56,6 sekundy przewagi nad Pontusem Tidemandem. Trzeci jest Quentin Gilbert (+3:47,8). Wojciech Chuchała pozostaje na szóstym miejscu. Łukasz Pieniążek korzystający z Rally2 jest jedenasty.- Dziś jedziemy taktycznie i chcemy zostać na drodze. Byłem bardzo ostrożny, ale dwa razy prawie wypadłem z trasy. Zobaczymy, co zrobi Pontus. Mam nadzieję, że będzie dobrze - mówił Veiby.fot. Marcin Kaliszka