Szutrowe popisy Durbeca

Rallye Terre de Langres. Drugie zwycięstwo w trzech rundach odnieśli Thibault Durbec i Jacques-Julien Renucci, załoga Citroëna DS3 WRC z PH Sport. Kolega Durbeca z zespołu, Lionel Baud okazał się wolniejszy o 6,8 sekundy. Posiadacze jedynki, Sylvain Michel i Lara Vanneste wygrali klasę R5 zostawiając za sobą Brice'a Tirabassiego. Były mistrz JWRC trzeci raz korzystał z Hyundaia z Sarrazin Motorsport.

Lionel Baud najszybciej przejechał cztery oesy i prowadził do OS2, a następnie od OS4 do OS6. Po trzeciej próbie liderem był Jean-Marie Cuoq w C4 WRC, pierwszy raz w tym sezonie uczestniczący w szutrowej serii. Ośmiokrotny zwycięzca rajdu, Cuoq zajmował czwarte miejsce, ale nie pojawił się na mecie. Od OS7 dyktował tempo Thibault Durbec, któremu przypadły dwa oesowe sukcesy.

- Przed startem do ostatniego odcinka powiedziałem Sylvainowi Michelowi, że ten rajd jest starciem tytanów! - oświadczył Thibault Durbec. - To była walka od pierwszego do ostatniego kilometra, bez żadnego odpuszczania.

- Na pierwszym długim odcinku straciłem około 10 sekund - opowiadał Lionel Baud. - Po 500 metrach popełniłem błąd i wypadłem z rytmu. To kosztowało mnie zwycięstwo.