Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

Tebra dla Łukjaniuka

Aleksiej Łukjaniuk wygrał odcinek Tebra, po 12 kilometrach wyprzedzając Kajetana Kajetanowicza o 1,8 sekundy.

Lider Rally Liepāja, Craig Breen ustąpił Łukajniukowi o 5,5 sekundy. Aleks Zawada wygrzebał się z rowu, ale uszkodzona chłodnica uniemożliwiła dalszą jazdę.- Teraz jest fajnie, bo mamy prawdziwą zimę - zaczął Aleksiej Łukjaniuk. - Wykonujemy testy, więc mamy inny setup, inne opony. Poszło nam całkiem dobrze.- Naprawdę fajny odcinek - powiedział Kajetan Kajetanowicz. - Pierwsza część była bardzo wąska, duże kamienie na cięciach. Końcowa część jest bardzo szybka, dużo zakrętów z maksymalną szybkością. Pada śnieg i jadąc 170 na godzinę jest trudno. Czasem nie widać, gdzie masz hamować, nie widać zakrętów. Trzeba mieć duże przyrodzenie, żeby tak jechać! Posiadamy dobry opis, wszystko fajnie działa i ciśniemy!- Teraz jest fajnie - informował Craig Breen. - W paru miejscach było dużo głębokiego śniegu. Nie czuję się pewnie i trochę odpuściłem. Jadę na luzie. Nie chcę zrobić nic głupiego. Powinno być OK.- Było sporo zabawy - mówił Siim Plangi. - Jechaliśmy spokojnie i bezpiecznie. Miałem jeden moment, ale nie stało się nic złego. Spadło dużo śniegu i następny odcinek będzie najcięższy. Widoczność jest OK, lecz na drodze leży sporo luźnego śniegu, dlatego ciężko się jedzie.- Początek był OK, ale pod koniec zrobiło się naprawdę ciężko - opowiadał Andris Mālnieks, pilot Jānisa Vorobjovsa. - Czyścimy drogę. Myślę, że dziesiąta pozycja startowa byłaby najlepsza.Raul Jeets zmieścił się w szóstce. - Jest dosyć ekstremalnie. Nie było łatwo. Mamy drobny problem z układem paliwowym. To prawdziwa zima!- Jest bardzo dużo śniegu i trudno coś dostrzec - narzekał Mārtinš Svilis. - Przyczepność jest bardzo zła.- Mój czas nie jest dobry - przyznał Robert Consani. - Było dużo mgły i nic nie widziałem. Były drobne momenty.- Na tym odcinku nie było tyle śniegu i ciężko się jechało - komentował Ralfs Sirmacis.- Na tym odcinku nie było tak perfekcyjnie - stwierdził Dominykas Butvilas. - Pojechaliśmy prosto na skrzyżowaniu i musiałem cofać. Zdekoncentrował mnie śmigłowiec, który wylądował na polu i migał światłami.Steve Røkland okazał się wolniejszy od Sirmacisa o 1,7 sekundy. - Było tak samo jak na poprzednim odcinku, naprawdę ślisko. Pojawiło się trochę mgły. Czas jest bardzo dobry.Mattias Adielsson przegrał z Norwegiem o 1,2 sekundy. - Mieliśmy parę dzikich momentów. Pojechaliśmy bokiem na skrzyżowaniu. Było bardzo ślisko. Rajd jest długi, a mistrzostwa jeszcze dłuższe.Emil Bergkvist ustąpił Adielssonowi o 1,4 sekundy. - Było zdradliwie, ale ten odcinek okazał się znacznie łatwiejszy. Jest naprawdę dobrze!Wojtka Chuchałę pytano na mecie o Chrisa Ingrama. - Chris pojechał prosto na skrzyżowaniu. My wpadliśmy do rowu, straciliśmy 20 sekund. Warunki nie są złe, ale pojawiła się mgła. Na szczęście wyjechaliśmy z rowu.

Łukasz Kabaciński jechał z przygodami. - Wylecieliśmy na dohamowaniu do lewego zakrętu. Musieliśmy cofać. Mamy fajną pogodę. Ogólnie wyczucie jest dobre.

- Zawada miał kraksę. Zawodnicy są OK - poinformował Dávid Botka.

- Nic się nie stało - dodał Jarosław Kołtun. - Aleks wpadł do rowu, ale chyba trudno będzie stamtąd wyjechać.

Fot. Maciej Niechwiadowicz

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Perfekcyjny początek Kajetanowicza
Następny artykuł Kajto czy Łukjaniuk?

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska