Treningowy start Huttunena
Jari Huttunen przygotowuje się do wrześniowego wznowienia Rajdowych Mistrzostw Świata w Estonii. W ramach treningu wystartuje w niedzielę w RedGrey Lõuna-Eesti Ralli.
Marma 29. Rajd Rzeszowski 2020
Grzegorz Rybarski
Huttunen i Mikko Lukka pojadą Hyundaiem i20 R5 podstawionym przez zespół fabryczny.
W Estonii powrócą na szuter po ponad rocznej przerwie. Ostatni raz rywalizowali na tej nawierzchni w Rajdowych Mistrzostwach Świata 2019, zajmując drugie miejsce w WRC2 w Rajdzie Finlandii.
W RedGrey Lõuna-Eesti Ralli zapowiedziało się 13 załóg w samochodach klasy R5, a lista zgłoszeń jest bardzo mocna. M.in wystartują kierowca fabryczny M-Sport Ford - Teemu Suninen, koledzy zespołowi Huttunena - Nikolaj Griazin i Ole Christian Veiby. Z Finlandii przyjadą też Teemu Asunmaa i Eerik Pietarinen, których zobaczymy w Fabiach R5.
- Lista zgłoszeń jest interesująca, ale nie ma dużej presji. Celem jest stanąć na podium, jak zawsze, jeśli chcesz rozwijać się w tym sporcie, ale najważniejsze jest, aby w ciągu dwóch tygodni jak najlepiej przygotować się do Rajdowych Mistrzostw Świata. W piątek zaliczymy testy, podczas których, miejmy nadzieję, wprowadzimy dobre ustawienia na niedzielę - powiedział Huttunen.
W tym roku Huttunen zaliczył już trzy rajdy asfaltowe, z bardzo dobrymi wynikami, oraz zimowy Rajd Szwecji, ale niecierpliwością czeka na szuter.
- Nie mogę doczekać się, kiedy poczuję samochód na szutrze, bo oprócz śniegu jest to dla mnie najbardziej naturalna nawierzchnia. Zimą w Rajdowych Mistrzostwach Świata w Szwecji osiągi naszego auta były dobre i miejmy nadzieję, że uda się tutaj kontynuować to tempo. Odcinki specjalne są z natury szybkie, a nawierzchnia jest śliska w porównaniu z tą w Finlandii, ale Finowie powinni sobie dobrze na niej radzić.
Po zmianach w harmonogramie RedGrey Lõuna-Eesti Ralli odbędzie się tylko w niedzielę. Na zawodników czeka osiem odcinków specjalnych.
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze