Trzy Toyoty na czele
Kierowcy Toyoty najlepiej poradzili sobie z pierwszym odcinkiem specjalnym Rajdu Australii i po zanotowaniu oesowego tripletu przewodzą stawce zawodników.
Najszybszy na blisko 9-kilometrowym oesie Orara East I był Esapekka Lappi, który w pokonanym polu zostawił Otta Tanaka (+0,8) i Jari-Mattiego Latvalę (+1,2). Czwarty był Andreas Mikkelsen (+1,8), a piąty czas uzyskali Thierry Neuville (+2,1) i Mads Ostberg (+2,1).- Dzisiaj rano macie szczęśliwego Lappiego - mówił Lappi.- Mam dobre wyczucie. Przyczepność jest dość dobra, co jest zaskakujące. Kolejny oes będzie miał inną nawierzchnię - podsumował Tanak.- Wczoraj korzystaliśmy z tej drogi jako odcinek testowy, więc było dość czysto i nie trzeba czyścić. W niektórych miejscach jest dość ślisko - informował Latvala.- To był dobry oes. Byłem ostrożny w niektórych miejscach. To pierwszy oes. Jestem dość zadowolony - mówił Mikkelsen.- Na tym odcinku nie będzie dużych różnic. Pierwszy kilometr trzeba czyścić. Miałem dobry przejazd, wciąż mamy jeszcze margines do poprawy - komentował Neuville.- Nie było źle. W niektórych partiach pojawiła się podsterowność, ale gdy auto działało było dobrze. W ważnych zakrętach popełniłem dwa błędy przez podsterowność - informował Ostberg.Czołową dziesiątkę zamknęli Elfyn Evans (+2,5), Sebastien Ogier (+2,6), Hayden Paddon (+2,7) oraz Teemu Suninen (+2,8). Jedenasty był Craig Breen (+4,2).- Nie było źle, ale byłem zbyt ostrożny - komentował Evans.- Na pewno chciałbym, by było więcej deszczu. Oes jest suchy. Nie jest optymalnie - mówił Ogier.- Nie miałem żadnych problemów. Po prostu to nie był dobry przejazd. Byłem zbyt ostrożny na jednych partiach i zbyt agresywny w innych - tłumaczył Paddon.- Miałem dobre wyczucie. Przyczepność była dość dobra i mogłem mocniej atakować - mówił Suninen.- Uderzyłem w kangura. Przepraszam - mówił Breen.fot. TGR WRC
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze