Watersplashe nie służą Toyotom

Estończyk urwał przód swojego samochodu, a Fin musiał zatrzymać się kilkadziesiąt metrów dalej, by uruchomić zgaszony silnik, co przerodziło się w stratę ponad 20 sekund.- Uszkodziłem przód na przejeździe przez wodę. Tył uszkodziłem na poprzednim oesie. Jadę jak wsciekły - mówił Tanak.- Jechałem z tą samą prędkością, co rano. Na kolejnym odcinku powinno być w porządku - podsumował Lappi.14-kilometrowy oes najszybciej pokonał Thierry Neuville, który o 0,1 sekundy wyprzedził Teemu Suninena. Trzeci czas uzyskał Jari-Matti Latvala (+0,5), a czwarty był Craig Breen (+0,6).- Odcinek był w porządku. Mam inną strategię niż Ogier. Zobaczymy, czy to zadziała. Nie mogłem zrobić nic więcej - mówił Neuville.- To był czysty oes i miałem dobry przejazd. Idziemy zgodnie z planem - podsumował Suninen.- To był dobry oes. Nie popełniłem żadnego błędu. Moja jazda była czysta. Szkoda Otta i Esapekki - komentował Latvala.- Było dużo lepiej niż za pierwszym razem. Z tyłu mam średnie opony i staram się jak najlepiej zarządzać nimi - informował Breen.Za czołową czwórką sklasyfikowano Haydena Paddona (+0,7), Madsa Ostberga (+0,7), Sebastiena Ogiera (+1,6) i Otta Tanaka (+1,8). Elfyn Evans stracił 3,6 sekundy.- To nie był zły oes. Było przyjemnie. Końcówka przypomina mi domowe oesy. Opony powinny działać przez całą pętlę. Wszyscy są blisko siebie, ale mamy mały margines do wykorzystania - komentował Paddon.- Wszystko jest w porządku. Nie czułem się tak perfekcyjnie jak rano, ale to dobry czas. Wszystko musimy robić dobrze - mówił Ostberg.- Przyczepność jest lepsza, ale z każdym przejazdem będzie lepiej. Za mną dwa odcinki, które pojechałem na limicie. Nie mogłem nic więcej zrobić - informował Ogier.- To był dobry oes. Nie miałem problemów - mówił Evans.W klasyfikacji generalnej Ostberg ma za sobą Latvalę (+5,9), Tanaka (+7,9), Paddona (+8,2), Breena (+8,5) i Suninena (+14,0).fot. TGR WRC