Wypowiedzi po Rajdzie Śląska
KONRAD DUDZIŃSKI: - To niesamowite uczucie, że udało się osiągnać cel którym była meta i to wygrywając klasę HR4.
Bardzo się cieszę, ponieważ podczas Rajdu Śląska wkońcu mogłem pojechać po oesach takich, jakie zawsze mi sie marzyły. Szybkie a zarazem techniczne z dużą iloscią podbić oraz nierówności. Mimo małych problemów z interkomem na 1wsym sobotnim odcinku,rajd zaliczam do bardzo udanych. Już nie moge doczekać sié rajdu Rzeszowskiego w którym mam nadzieje, bedzie dane nam wystartować. Serdecznie dziękujemy wszystkim kibicom, całemu zespołowi który po raz kolejny wykonał wspaniałą robotę oraz naszym partnerom: Auto Cześci-Kasacja Pojazdów Piotr Karpeza, Agaplast, Gmina Jonkowo, Extreme- Performance Tyres, HRX Polska, RA-CE.PL Akcesoria Do Motorsportu, Grazian Wink i Auto Galeria Olsztyn. Bez Was by się to nie udało!ADAM BINIĘDA: - Jesteśmy na mecie Rajdu Śląska, podtrzymując dobra passę, a więc kończymy rajd na 1 miejscu w klasie. Podchodziliśmy do tej rundy ostrożnie. To dla nas w dalszym ciągu nauka i głównym celem ciągle jest meta. A żeby się na niej znaleźć, musieliśmy też podejść do rajdu z głową. Czekały na nas długie, techniczne oesy, do tego długie dojazdówki, więc oprócz prędkości trzeba było też szanować auto. Rajd zaczęliśmy od dwóch piątkowych krótkich miejskich oesów, dwukrotnie notując najszybsze czasy w klasie HR4. Sobotni pierwszy oes został dla nas odwołany z powodu wypadku jednej z załóg, na kolejnym czekały na nas przygody jak niedziałający interkom oraz przebita opona. Jednak te przygody nie zdeprymowały nas, I trzymając swoje tempo dotarliśmy do mety na najwyższym stopniu podium.ROBERT HALICKI: - Po 8 miesiącach przerwy w startach, po wykonaniu wielu nowatorskich zmianach w naszej rajdówce Abarth 500 Superstreet Maxi, zajmujemy 1 miejsce w klasie Open 2WD. Do tego cieszy nas progresywne tempo, co w przypadku jazdy bez testów jest bardzo zadawalające. Gdyby nie nadany czas po wstrzymaniu odcinka OS3, dodatkowo cieszylibyśmy się z 3 miejsca w „ośce”. Mimo tego, nasze tempo, nasz samochód sprawił nam i wielu kibicom wiele radości. Bardzo nas to cieszy, że mimo wieku 42 lat możemy nadal liczyć się na odcinkach specjalnych, kończąc szybki i trudny technicznie rajd na 11 miejscu w klasyfikacji generalnej. W tym wszystkim bardzo dziękujemy naszym partnerom, gdyż dzięki Wam mogliśmy zrealizować kolejny nasz start w tym Motul Polska który zarazem dostarcza nam płyny i oleje najwyższej jakości. Do tego firma Expert.Auto.pl i BRISK Polska zarazem dostarczając nam najnowszą technologię świec. Panther P52 który dostarcza nam najnowszą na rynku światowym formułę środka zmniejszającego straty mocy czy firma Eco Clean DPF dbająca o dobrą przepustowość układu katalitycznego. Również podziękowania dla naszych partnerów z Holandii w tym Essing Performance Center - Speed oraz Antoine Biesheuvel. Wielki dzięki, że jesteście z nami. To 1 miejsce w klasie Open 2WD+, 4 miejsce w 2WD i 11 miejsce w klasyfikacji Generalnej to nasz wspólny sukces!!! Do zobaczenia na Rajdzie Rzeszowskim!
JACEK SPENTANY: - Przed rajdem można było zakładać, że powinniśmy czuć się pewnie na trasach Rajdu Śląska i powalczyć o zwycięstwo z naszymi głównymi rywalami. Na pewno byłoby radośniej wygrać tutaj dla kibiców, zespołu. W głębi serca bardzo mocno tego chcieliśmy i po cichu też liczyliśmy na taki wynik. Niestety nie zawsze można mieć to czego się bardzo chce i czasami trzeba zadowolić się i cieszyć się z tego, co udało się osiągnąć. Tym razem z drugiego miejsca. Kolejny raz niewielka różnica – 3,7 sekundy - w walce o zwycięstwo z naszymi głównymi rywalami ale tym razem na ich korzyść! Gratulacje dla Jacka i Michała. Dobrze, że tym razem jesteśmy z nimi na mecie rajdu. Z pewnością to drugie miejsce wywołało więcej radości wśród kibiców, znajomych, w zespole niż u Kacpra na mecie rajdu. Jak to zresztą podsumował w jednym z wywiadów: serce mówiło szybciej ale rozum podpowiadał spokojnie. Nie byliśmy też w najlepszej formie. Kacpra dopadło przeziębienie więc trudniej było mu jechać na sto procent. Cieszę się jednak z jego mądrej i szybkiej jazdy. Z rajdu na rajd mamy lepszy opis, mniej poprawek a doświadczenie kierowcy rośnie z każdym kilometrem i kolejnym rajdem. Mam nadzieję, że jeszcze zawitamy na trasy RSMP a Rajd Śląska nie był naszym ostatnim startem w tym sezonie. Dziękuję całemu zespołowi za pracę i za wspaniałą atmosferę pod namiotami Rallytechnology, Arkowi - najlepszemu rajdowemu kucharzowi, Łukaszowi i Włodiemu - za perfekcyjną pracę szpiegów oraz kibicom za ogromne wsparcie i doping – chyba najgłośniejszy na Stadionie Śląskim! Gratulacje też dla pozostałych załóg ze stajni Rallytechnology i kolejne punkty do klasyfikacji zespołowej.
MACIEJ TRELA: - Walczyliśmy do końca i robiliśmy co się dało. Wiem, że Paweł ma niedosyt po tym rajdzie, bo nadzieje były na najwyższe miejsce na podium. Jednak dla mnie jest to niezwykle szczęśliwy rajd, za co bardzo dziękuję Pawłowi. Do końca zachował zimną krew i dzięki temu wywożę z Rajdu Śląska swój pierwszy puchar w Rajdowych Samochodowych Mistrzostwach Polski ją po 51 punktów. Przed nimi są Marek Mularczyk (54 pkt.) i Sławomir Strychalski (75 pkt.).
MACIEJ WISŁAWSKI: - Cieszę się bardzo, ponieważ widzę, że Łukasz się cieszy i jest zadowolony z jazdy Hyundaiem i20 R5. Na mecie każdego odcinka specjalnego widziałem jego radość i słyszałem ją w słuchawkach. Zadowolony jestem, że pewniej czuje się w tym samochodzie i zaczyna wykorzystywać jego potencjał. Do szybkiej jazdy niezbędna jest też pomoc ekipy serwisowej. Naszym Hyundaiem opiekuje się Kumiega Racing i chciałbym podziękować za zaangażowanie i profesjonalizm całego zespołu mechaników.
GRZEGORZ DACHOWSKI: - Pogoda podczas drugiego dnia Rajdu Śląska bardzo nam odpowiadała. Nasze turbodoładowane Subaru też lubi nawdychać się zimnego powietrza, bo taka jest specyfika aut tego typu, że pomaga im to podczas rajdowej jazdy. Każdy z odcinków niedzielnego etapu był zupełnie inny. Inna konfiguracja, inna nawierzchnia. Niektóre z nich bardziej nam pasowały, inne mniej, co pewnie było widać po uzyskiwanych czasach, ale generalnie jesteśmy bardzo zadowoleni z tego występu. Tempo jazdy, które sobie narzuciliśmy było utrzymywane. Samochód bardzo dobrze się sprawował podczas całego rajdu, a nastawy zawieszenia działały bezbłędnie.
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze