Zabrakło jednego punktu
Michał Kościuszko wygrał Power Stage, po ostatnim oesie Wales Rally GB awansując o dwa miejsca - na podium rundy PWRC.
Nico Fuchs stracił 39 sekund do polskiej załogi, a Benito Guerra rolował w połowie odcinka.
- Dzisiaj rano pomyślałem, że to nie może się tak skończyć - mówił Michał Kościuszko. - Musimy walczyć do końca i być na podium tego rajdu. Postawiliśmy wszystko na jedną kartę. Cisnęliśmy do ostatniego kilometra. Wygraliśmy wszystkie odcinki w drugiej pętli i znaleźliśmy się na trzecim w tym sezonie podium. Niestety, na koniec sezonu jesteśmy na 4 miejscu. W walce o tytuł wicemistrzowski niestety, zatrzymała nas już w piątek awaria elektroniki. To był mój pierwszy sezon startów w PWRC. Bardzo szybko udało się nam zaadoptować do startów w nowym dla nas samochodzie. Pokazaliśmy bardzo dobrą prędkość, wygrywaliśmy odcinki i zawsze walczyliśmy do ostatniego kilometra. Myślę, że w przyszłym roku będzie już tylko lepiej i mogę zapewnić, że powalczę o tytuł Mistrza Świata.
Wicemistrzem PWRC został Patrik Flodin, ktoóy odniósł drugie zwycięstwo z rzędu. Martin Semerad, drugi w brytyjskiej rundzie, zajął trzecie miejsce na końcowym podium - z punktem przewagi nad Michałem Kościuszką.
- Fajnie wygrać ostatnią rundę - powiedział Patrik Flodin. - Jestem bardzo szczęśliwy. Dziękuję teamowi i mojemu naprawdę dobremu pilotowi. Mieliśmy dużo frajdy w samochodzie. W przyszłym roku spróbuję zaliczyć parę rajdów w Super 2000.
- Jestem bardzo zadowolony. To fantastyczny wynik - oświadczył Martin Semerad. - Dziękuję całemu zespołowi, mojej rodzinie, kibicom w Czechach. Podium w mistrzostwach było naszym celem - i osiągnęliśmy go.
KOŃCOWA PUNKTACJA PWRC
1. Paddon 104, 2. Flodin 84, 3. Semerad 69, 4. Kościuszko 68, 5. Guerra 47, Fuchs 47, 7. Gorban 45, 8. Saljuk 41, 9. Tagirow 35, 10. Ketomäki 30.
Fot., Lotos Dynamic Rally Team
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze