Litwinowicz - Debiut jak z marzeń
Damian Litwinowicz ma za sobą dwa intensywne wyścigowe weekendy. Po debiucie w mistrzostwach Europy Rallycross w Barcelonie, wystartował w Poznaniu, gdzie pierwszy raz gościła runda Mistrzostw Polski Rallycross.
Autor zdjęcia: Jakub Nitka
Legendarny tor Catalunya-Barcelona dla Litwinowicza była spełnieniem marzeń. Polak jechał do Hiszpanii bez większego nastawienia na wygórowany wynik. Nowe auto, tylko dwudniowe testy w deszczu przed debiutem, nieznany tor oraz rywale. Jak się okazało, już od pierwszej sesji kwalifikacyjnej Litwinowicz zaczął nawiązywać walkę z topową czołówką klasy.
- Debiut w Europie był jak z marzeń, piąte miejsce po kwalifikacjach, drugie w swoim półfinale i jazda po pewną, trzecią pozycję i podium w debiucie - powiedział Litwinowicz. - Niestety popełniłem błąd. Na trzecim okrążeniu finału zahaczyłem kołem o bandę i uszkodzeniu uległ przegub. Z okrążenia na okrążenie traciłem pozycje i finalnie przekroczyłem metę jako szósty, z czego i tak jestem zadowolony!
Tydzień później Litwinowicz wystartował w Poznaniu. Tor Poznań zyskał nową dyscyplinę sportów motorowych. Automobilklub Wielkopolski, którego reprezentantem jest Damian, na torze kartingowym wytyczył nowy tor do rallycrossu. Ciekawa konfiguracja, zmienna pogoda dawały wiele radości zjazdy. Na nowym obiekcie pojawili się również kibice, którzy po raz pierwszy mogli zobaczyć czerwone audi w akcji.
- Dla mnie była to runda treningowa, aby dalej uczyć się nowego auta. Bardzo fajna konfiguracja toru oraz zmienne warunki pogodowe były fantastycznym testem przed kolejną rundą EuroRX. W finale klasy S1600 stanąłem na najwyższym stopniu podium, a w grupie SuperNational zająłem drugie miejsce. Fajnie było pojawić się na torze Poznań! Wielkie gratulacje należą się wszystkim zaangażowanym w organizację zawodów z Automobilkubu Wielkopolskiego.
Kolejna runda mistrzostw Europy odbędzie się na legendarnym torze w Holjes na północy Szwecji. Zmienna pogoda, hopy oraz tysiące kibiców sprawiają, że atmosfera w Szwecji jest naprawdę gorąca i każdy kierowca marzy, aby wystartować w „Magic Weekend”. Do klasy Litwinowicza zgłosiło się 23 kierowców.
informacja prasowa
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze