Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

Jak dorośniesz, też będziesz taką jeździł - historia Sierry Marka Sudera

W 1982 roku w ofercie Forda pojawił się nowy samochód klasy średniej o tylnym napędzie, który z miejsca zdobył serca wielu sympatyków na całym świecie.Sierra, bo o niej mowa, wyznaczała zupełnie nowe trendy na najbliższe lata.

Szczególne zainteresowanie wzbudzało nadwozie o bardzo nowoczesnych, jak na tamte czasy, kształtach. Amerykański koncern od wielu lat realizował własną strategię sprzedaży, która zakładała promocję aut poprzez udział w rajdach i wyścigach samochodowych.  Nic więc dziwnego, że wszechstronny, bazowy model Sierry ponownie trafił na deski projektantów i w 1985 roku na salonie samochodowym w Genewie zaprezentowano wyczynową wersję oznaczoną RS Cosworth, będącą następczynią legendarnego Escorta RS.Był to prawdziwy potwór z poszerzonymi nadkolami, wlotami powietrza na masce i ogromnym spoilerem na tylnej klapie. Pod maską kryła się jednostka napędowa YBB produkowana przez firmę Cosworth wspomagana przez turbosprężarkę Garret. Równolegle z wersją rajdową, oferowano w sprzedaży wzmocnioną wersję cywilną, której ograniczono moc do 200 KM. Dzięki przystępnej cenie i imponującemu designowi, auto odniosło ogromny sukces. Każdy mógł mieć w swoim garażu bolid, który niewielkim kosztem można było wzmocnić do całych 300 KM. Rok 1986 to odsłona kolejnej, jeszcze bardziej ekstremalnej Sierry RS500. Zbudowana w limitowanej liczbie 500 egzemplarzy równie szybko znalazła prywatnych nabywców. Łącznie zbudowano ponad 5500 sztuk, zarówno wersji drogowych, jak i wyczynowych Fordów.Rajdową wersję Cosworth RS dosiadali najbardziej znani w tym czasie kierowcy Carlos Sainz i Didier Auriol, a z polskich rajdowców nieodżałowany Marian Bublewicz. Kariera Sierry była stosunkowo krótka, jednak do dziś to auto wzbudza szerokie zainteresowanie u kolejnego pokolenia kierowców. Dziś przedstawimy Wam historię Sierry Marka Sudera, który zbudował ją od podstaw.  Zapraszamy do lektury.- Historia mojego spotkania z Sierrą jest banalnie prosta - jako ośmioletni chłopiec byłem z rodzicami w odwiedzinach u Mariana Bublewicza. Pamiętam jak wujek pokazywał tacie swoją Sierrę, która wtedy stała na podnośniku. Było to pierwsze sportowe auto, które widziałem na żywo z tak bliska. Pamiętam jak Marian powiedział do mnie - Jak dorośniesz, też będziesz taką jeździł -  i te słowa się spełniły - powiedział Marek Suder.- Budując auto poszedłem taką samą drogą, która wyznaczyła firma RAS Sport budująca i serwisująca Fordy dla motorsportu. Karoseria pochodziła z modelu Ford Sierra mk1 1,6 OHC. Znalazłem nadwozie bez grama korozji, w które została wspawana chromowo - molibdenowa, homologowana klatka bezpieczeństwa. Nadwozie zostało poszerzone i wzmocnione zgodnie ze specyfikacją z roku 1987. Wszystkie elementy mechaniczne: silnik, skrzynia biegów, zawieszenie kompletowałem przez kilka lat, kupując je na aukcjach internetowych głównie w Anglii, Belgii i Hiszpanii. Wszystko to oryginalne, A-grupowe podzespoły Ford Motorsport z początkowym numerem 909. Udało mi się również kupić 20 oryginalnych kół, na których jeździł Marian Bublewicz.

fot. Piotr Ciechomski



- Po zgromadzeniu wszystkich podzespołów przystąpiłem do budowy wymarzonego auta. Założyłem, że będzie to trwało 100 dni i udało mi się to zrealizować. Efekt końcowy jest imponujący, auto wzbudza duże zainteresowanie i wiele pozytywnych emocji. Jest bardzo wymagające i trudne w prowadzeniu, jednak to wszystko równoważy niesamowita przyjemność z jazdy. W moim posiadaniu jest jeszcze Ford Sierra 4x4, którym z powodzeniem startuje w HRSMP. Trzymajcie za mnie kciuki - podsumował.

fot. Piotr Ciechomski


fot. Piotr Ciechomski



Piotr Ciechomski
 

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Bednary gościły Classicauto Cup
Następny artykuł Polacy na Nurburgring Classic

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska