300 kilometrów Baja Wysoka Grzęda

Dacie Duster znów na starcie. W najbliższy weekend (11-12 czerwca) zostanie rozegrany rajd Baja Wysoka Grzęda – druga w tym roku runda Rajdowych Mistrzostw Polski Samochodów Terenowych, a także runda pucharu Dacia Duster Motrio Cup.

Na starcie sześć pucharowych Dusterów obsługiwanych przez Hołowczyc Racing. Po tym co oglądaliśmy na poprzedniej rundzie w Drawsku (wyrównana jazda, dwie pierwsze załogi z identycznym czasem) można spodziewać się dużych emocji. Wśród tych, którzy mogą je zapewnić są: zwycięzcy z Drawska Maciej Bartłomiej Grabowski z Adamem Biniędą oraz Wojciech Musiał i Daniel Siatkowski, którzy w Drawsku mieli taki sam czas jak zwycięzcy, a o ostatecznej klasyfikacji decydowała kolejność na poszczególnych oesach.

Na starcie nie zabraknie obrońców tytułu mistrzowskiego Tadeusza Rzeżuchowskiego i Wojciecha Jermakowa. Szybką jazdę z pewnością zaprezentują Andrzej Kalitowicz i Pascal Brodnicki, którzy w poprzedniej rundzie nie mogli w pełni cieszyć się jazdą z powodu kłopotów technicznych. Do grona faworytów z pewnością należą też Mariusz i Sabina Pietrzyccy oraz Dominik Jazic/Krzysztof Kuszewski – obie załogi w pierwszej rundzie imponowały szybkim tempem, ale niestety, ich także nie ominęły problemy z mechaniką.

Organizator przygotował około 300 kilometrów oesowych. Zawody zaczną się w piątek honorowym startem w Bornem Sulinowie i 8 kilometrowym odcinkiem kwalifikacyjnym Okonek. W sobotę dwukrotny przejazd dwóch odcinków, 60-kilometrowego oesu Czarne i 86-kilometrowego, nowego odcinka Borne-Sulinowo.

Zwycięzca pierwszej tegorocznej rundy Dacia Duster Motrio Cup Maciej Bartłomiej Grabowski już nie może doczekać się startu: - Bardzo jestem ciekaw nowego odcinka Borne-Sulinowo. Nie wiemy o nim zupełnie nic. W sobotę rano dostaniemy roadbooki i wyruszymy na trasę. Pierwsza runda pokazała, że trzeba jechać szybko od startu do mety bo poziom w pucharze jest bardzo wyrównany.

informacja prasowa