Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

Wypowiedzi po Rajdzie Terenowym Geotermia Lądek-Zdrój

Wypowiedzi po Rajdzie Terenowym Geotermia Lądek-Zdrój, drugiej rundzie RMPST 2019.

Paweł Molgo, Janusz Jandrowicz, Rajd Terenowy Geotermia Lądek-Zdrój 2019

NAC Rally Team

PAWEŁ MOLGO: - Źle założyliśmy, że sobotnie odcinki będą miały podobną charakterystykę co piątkowe i pozostawiliśmy samochód na oponach typu All Terrain – opowiada Paweł Molgo. – Jak się okazało, był to duży błąd, gdyż znaczne fragmenty trasy prowadziły po mokrej trawie, na której auto „tańczyło” bez żadnej kontroli, a po wyjściu z zakrętu – mimo 350 koni mechanicznych pod maską – nie chciało się rozpędzić. Wyhamowanie pojazdu pędzącego z prędkością 150 km/h w dół po zboczu również graniczyło z cudem. I tak moim zdaniem nieźle sobie poradziliśmy. Niestety na tych oponach musieliśmy przejechać dwa pierwsze sobotnie oesy i dopiero po nich była okazja, by zmienić je na błotne Wranglery. Po południu była to już zupełnie inna jazda, czego dowodem są nasze wyniki. Niestety odrobić straty było już piekielnie trudno, więc uznaję za ogromny sukces, że zawody zakończyliśmy na 2. miejscu w grupie T1 niedaleko za Zapletalem. Gdybyśmy przez cały rajd jechali na Wranglerach, myślę, że moglibyśmy stoczyć bitwę o zwycięstwo z Mirkiem Zapletalem, do którego ostatecznie straciliśmy tylko nieco ponad minutę, pokonując go na przedostatnim i ostatnim oesie. Sam rajd oceniam bardzo dobrze. Dobra organizacja, przepiękne widoki, świetne zaplecze. Nie podobał mi się jedynie fragment „kaloryfera” – czyli długa jazda na wprost, zawrotka i powrót znów w linii prostej – bo to żaden sprawdzian umiejętności, a jedynie przyczepności opon. Nadal nie mogę również zrozumieć pomysłu władz ze wspólną klasyfikacją leciutkich, piekielnie mocnych UTV-ów oraz znacznie cięższych samochodów. Wymieszanie nas prowadzi do niebezpiecznych sytuacji, czego dowodem było zderzenie, do którego doszło w sobotę. Rajd będę jednak wspominał bardzo dobrze i chętnie wrócę tu za rok. Gdyby tak jeszcze udało się organizatorom pozyskać kilka kilometrów górskich tras, byłoby już perfekcyjnie!

(informacja prasowa)

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Dublet UTV w Lądku-Zdroju
Następny artykuł Sprawdzona formuła Orlen Baja Poland

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska