Wróblewski szlifuje formę
Rywalizacja w Rajdowych Samochodowych Mistrzostwach Polski 2020 jest na półmetku. Na zawodników czekają jeszcze zawody w Świdnicy i w Koszycach. Do tych pierwszych, Kacper Wróblewski z ORLEN Team będzie przygotowywał się, biorąc udział w rajdzie z cyklu MRF Tarmac Masters, który odbędzie się już w najbliższy weekend w Jedlinie-Zdroju.
Rajd Śląska
Maciej Niechwiadowicz
Rajdowa załoga ORLEN Team – Kacper Wróblewski i Jakub Wróbel ma za sobą dwie pierwsze rundy krajowego czempionatu, czyli Rajd Rzeszowski i Rajd Śląska. Niestety w obu imprezach nie omijał ich pech. Dobre tempo, jakie prezentowali, nie przełożyło się na solidną zdobycz punktową. Kierowca z Żywca nie składa jednak broni. Tydzień po zakończeniu rywalizacji w śląskiej rundzie RSMP Wróblewski i Wróbel pojadą w 2. TurboJulita Rally, czyli III rundzie tegorocznej odsłony MRF Tarmac Masters. To bardzo popularny cykl rajdów okręgowych rozgrywanych na Dolnym Śląsku, dlatego zawodnicy ze stawki RSMP chętnie wykorzystują je jako okazję do treningu i sprawdzenia samochodów na krótszych, ale nadal bardzo wymagających odcinkach specjalnych.
– Chcę odczarować pecha, ale bardziej niż w magię wierzę w ciężką pracę. Dlatego startujemy w kolejnej rundzie MRF Tarmac Masters. Chcemy solidnie przygotować się do rywalizacji w Rajdzie Świdnickim Krause. Będziemy się ścigać na trudnych trasach, więc jestem przekonany, że te kilometry „odpłacą się” w Świdnicy. Cieszę się też z tego, że mamy mocną konkurencję i kilku rywali z RSMP. Porównanie tempa to najlepszy wyznacznik tego, czy nasza praca idzie we właściwym kierunku – mówi Kacper Wróblewski, kierowca ORLEN Team.
– Gdy startowaliśmy z Kacprem w pierwszej rundzie „Tarmaca”, obiecaliśmy sobie, że na pewno tam wrócimy. Wspaniała atmosfera, dużo zgłoszeń – w tym czołówka RSMP – i klasyczne odcinki. To powody, dla których startujemy w rajdach. Powoli odliczamy już godziny do startu i postaramy się sprawić kibicom sporo radości – powiedział Jakub Wróbel, pilot Wróblewskiego.
Trzon harmonogramu III rundy MRF Tarmac Masters stanowią dwa odcinki specjalne – Sokolec (6 km) oraz Turbo Max (7,66 km). Każdy z nich będzie pokonywany trzykrotnie – w niedzielę 20 września. Pierwszy zlokalizowano na północ od Nowej Rudy. Drugi wytyczono na terenie gminy Jedlina-Zdrój. Na serwis załogi będą się udawać na teren wałbrzyskiej fabryki Toyoty. Zakończenie rywalizacji zaplanowano na 16:28 w niedzielę.
informacja prasowa
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze