Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

Gabryś zadowolony z Polo R5

Zbigniew Gabryś potwierdził, że wraca na odcinki specjalne w sezonie 2021.

Zbigniew Gabryś, Krzysztof Janik, Volkswagen Polo R5

Autor zdjęcia: Mateusz Banaś

Gabryś zaliczy w tym roku pełny program startów w Rajdowych Mistrzostwach Polski. Zobaczymy go za kierownicą Volkswagena Polo R5, którego obsługą zajmie się Rallytechnology. Na prawym fotelu zasiądzie Krzysztof Janik.

Początkowo przymierzał się do powrotu już w sezonie 2020, ale plany te popsuła m.in. pandemia.

- Tak, trochę pokrzyżowała to pandemia, trochę brak samochodu, bowiem sprzedaliśmy Hyundaia, z którego byliśmy niezadowoleni. Do tego dwa lata temu mieliśmy dość mocny wypadek podczas Rajdu Świdnickiego - powiedział Zbigniew Gabryś dla motorsport.com.

- W każdym razie i tak zamierzałem wrócić. Dobrze nam się teraz jeździ nowym samochodem. Polo R5 robi naprawdę dobrą robotę. Coraz lepiej poznajemy ten samochód. Jesteśmy naprawdę zadowoleni i dobrej myśli.

- Pojedziemy cały sezon tym samochodem, pilotem będzie Krzysztof Janik - poinformował.

Pytany dlaczego wybór padł na Polo, bowiem miał też okazję do testów za kierownicą Fiesty R5, odparł: - Testy Fiestą głównie polegały na rozjeżdżeniu się, ze względu na prawie te dwa lata przerwy. Natomiast plan od razu zakładał, że wsiadamy do Polo. Jesteśmy dogadani z Rallytechnology na cały sezon.

- Z kilometra na kilometr coraz pewniej czuje się w Polo. Odzyskuję pewność, którą straciłem w Hyundaiu - podkreślił.

W odniesieniu do nowej współpracy z Krzysztofem Janikiem, odparł: - Jest dobrze. Artur (Natkaniec) nie może jeździć i musiałem poszukać nowego pilota. Z Krzyśkiem jest ok. Nie zaliczyliśmy jeszcze razem żadnego rajdu, pierwszym będzie najbliższy Tarmac Masters. To będzie sprawdzian w boju, liczę, że wszystko pójdzie dobrze.

W tym roku w RSMP spodziewanych jest około dziesięciu samochodów R5.

- Trudno mówić o oczekiwaniach, ze względu na moją przerwę. Wszyscy poszli mocno do przodu. Ja zawsze chcę walczyć o czołowe lokaty. Interesuje mnie pierwsza trójka. Nie wiem czy będę w stanie podołać w walce z młodzieżą, ale zrobię wszystko, żeby powalczyć.

W ramach przygotowań do sezonu, w czwartek i piątek zaliczył intensywne testy na Dolnym Śląsku.

- Testowaliśmy przeróżne ustawienia zawieszenia. Zrobiliśmy ponad 150 kilometrów oesowych, to dość sporo. Dużo wyniosłem z tych jazd. Myślę, że to będzie widać na odcinkach. Te pierwsze kilometry nie były takie, jakbym sobie życzył, ale teraz jest już zdecydowanie lepiej - zakończył.

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Acropolis z „pełnym dystansem”
Następny artykuł Valašská już bez Pecha

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska