Grzyb rządzi na Lubeni

Na czwartym odcinku specjalnym Rajdu Rzeszowskiego Grzegorz Grzyb i Adam Binięda pokonali Kacpra Wróblewskiego i Jakuba Wróbla o 3,3s. Na oesowym podium stanęli również Sylwester Płachytka i Jacek Nowaczewski (+4,2s).

Przed zamykającą pierwszy etap miejską próbą w Rzeszowie Grzyb wyprzedza Płachytkę o 14,9s, do którego Wróblewski zbliżył się na 8,5s.

Czwarty czas na 20,66 kilometrowej trasie wykręcili Erik Cais i Petr Tesinsky oraz Jarosław Szeja i Marcin Szeja (+6,8s). Bracia Szejowie awansowali na czwartą lokatę w RSMP. Są 10,4s za czołową trójką. Na odcinku spisali się o sekundę lepiej od Toma Kristenssona i Andreasa Johanssona.

Dalej uplasowali się Łukasz Byśkiniewicz i Daniel Siatkowski (+14,8s), Dariusz Poloński i Łukasz Sitek (+19,8s), Zbigniew Gabryś i Daniel Dymurski (+20,3s).

W 2WD Jacek Sobczak i Michał Marczewski byli szybsi od Adama Sroki i Patryka Kielara o 4,9s. Przed miejskim oesem, który rusza o godzinie 20:00, Sroka prowadzi w grupie aut z napędem na jedną oś, mając w zapasie 6,4s.

Kamil Bolek i Łukasz Jastrzębski pojechali najszybciej w klasie 3 na OS4. W NAT2 najlepiej spisali się Artur Równiatka i Wojciech Habuda.

Video: Rajd Rzeszowski 2022 - OS1