Już bez Sesksa
Erik Cais i Igor Bacigal prowadzą w Marma 32. Rajdzie Rzeszowskim po pierwszej, piątkowej pętli.
Drugi odcinek specjalny Rajdu Rzeszowskiego stanowił kultowy odcinek Lubenia, 20,45-kilometrowy w tegorocznej konfiguracji.
Na zapętlonej próbie najszybsi byli Erik Cais i Igor Bacigal umacniając się na prowadzeniu w zawodach. Grzegorz Grzyb i Adam Binięda stracili do załogi Fabii RS Rally2 2,1s, a w generalce ustępują im o 11,2s.
Łukasz Kotarba i Tomasz Kotarba (Citroen C3 Rally2) skompletowali czołową trójkę (+3,1s), przeskakując na czwartą lokatę po tej próbie.
Kacper Wróblewski i Jakub Wróbel zameldowali się na czwartej pozycji (+4,4s). Załoga ORLEN Team jest trzecia w łącznych rezultatach (+14s).
- Bardzo dobra pętla, choć do optymalnego tempa jeszcze trochę daleko, ale bardzo się cieszę, bo myślałem, że będzie dużo gorzej - relacjonował Wróblewski.
Do mety odcinka nie dotarli Martins Sesks i Renars Francis. Po pierwszym oesie widnieli na ósmej lokacie. Na OS2 rozbili swoją Fabię R4. Nie wyhamowali przed szykaną ustawioną z balotów, a następnie uderzyli w drzewo. Zawodnicy wyszli z tego cało.
W pierwszym przejeździe Lubeni Łukasz Byśkiniewicz i Daniel Siatkowski (Skoda Fabia Rally2 evo) mieli piąty czas (+16s). Po pętli spadli na piątą lokatę, za Kotarbę. Dzieli ich aktualnie siedem sekund.
Taki sam wynik co reprezentanci TVN Turbo Rally Team, wykręcili Dariusz Poloński i Łukasz Sitek (VW Polo R5) (+16s).
Dalej uplasowali się: Płachytka/Fiołek (Skoda Fabia Rally2 evo) (+22.2), Kołtun/Pleskot (Ford Fiesta Rally2) (+23.5), Terlecki/Marczewski (Skoda Fabia Rally2 evo) (+37.7), Kwiatkowski/Kozdroń (Skoda Fabia Rally2 evo) (+41.2).
Jedenaści Jacek Sobczak i Mateusz Pawłowski ponownie narzucili najmocniejsze tempo w 2WD (Porsche 997 GT3 Cup 3.6). Za sobą mieli Adam Srokę i Pawła Pochronia, którzy zapisali na swoje konto OS2 w klasie 3.
Wycofali się Michał Tochowicz i Piotr Białowąs (Citroen C3 Rally2).
WYNIKI po OS2
1. Cais/Bacigal (Škoda Fabia RS Rally2)
2. Grzyb/Binięda (Škoda Fabia Rally2 evo) +11.2s
3. Wróblewski/Wróbel (Škoda Fabia Rally2 evo) +14.0s
4. Kotarba/Kotarba (Citroën C3 Rally2) +22.2s
5. Byśkiniewicz/Siatkowski (Škoda Fabia Rally2 evo) +29.2s
6. Poloński/Sitek (Volkswagen Polo GTI R5) +37.4s
7. Kołtun/Pleskot (Ford Fiesta Rally2) +42.0s
8. Płachytka/Fiołek (Škoda Fabia Rally2 evo) +42.1s
9. Kwiatkowski/Kozdroń (Škoda Fabia Rally2 evo) +1:08.1
10.Terlecki/Marczewski (Škoda Fabia Rally2 evo) +1:11.0
11.Sroka/Pochroń (Ford Fiesta Rally3) +1:14.9
12.Sobczak/Pawłowski (Porsche 997 GT3 Cup 3.6) +1:16.7
Rajd Rzeszowski 2023 - Co, gdzie, kiedy
Piątkowy etap rajdu składa się z trzech odcinków specjalnych, w tym dwóch pokonywanych dwukrotnie. Najpierw zawodnicy zmierzą się na próbie Różanka (11,57 km), a następnie przejadą najbardziej znany oes Rajdu Rzeszowskiego, czyli Lubenię (20,45 km), który tym razem ma nieco zmienioną konfigurację, ale nadal jest zapętlony.
Po przerwie na serwis, zlokalizowany na terenie kampusu Politechniki Rzeszowskiej, zawodnicy ponownie pokonają oesy Różanka i Lubenia, a na zakończenie dnia będą rywalizować na ulicach Rzeszowa.
Sobotni, dłuższy etap MARMA 32. Rajdu Rzeszowskiego składa się z trzech, dwukrotnie pokonywanych oesów. Pierwszym w pętli jest odcinek Kołaczyce (17,8 km). Zlokalizowana na północ od Jasła, niewykorzystywana nigdy wcześniej w Rajdzie Rzeszowskim próba charakterystyką przypomina pozostałe oesy podkarpackiej rundy RSMP – wiedzie wąskimi, krętymi drogami z wieloma niewidocznymi szczytami. Kolejną z zaplanowanych prób jest oes Grudna (14,65 km), wracający do harmonogramu zawodów po sześcioletniej przerwie. Pętle kończyć będzie rywalizacja na zapętlonym oesie Pstrągowa (10,85 km), którego drugi przejazd to Power Stage.
Łączna długość trasy rajdu to 598 km, z czego blisko 153 km stanowią odcinki specjalne.
Zakończenie rajdu i wręczenie pucharów – w sobotę, 12 sierpnia, od godz. 17 na rzeszowskim rynku.
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.