Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

Mówią przed Rajdem Podlaskim

Wypowiedzi zawodników przed Rajdem Podlaskim, trzecią rundą Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski 2023.

ORLEN Rajd Polski

Autor zdjęcia: Maciej Niechwiadowicz

ŁUKASZ BYŚKINIEWICZ: - Ostatni tygodnie są dla nas bardzo pracowite i emocjonujące. W ciągu czterech tygodni startujemy w trzecim rajdzie. W Rajdzie Podlaskim będę brał udział dopiero drugi raz. Po zeszłorocznym występie wiem, że szutrowe odcinki specjalne różnią się od tych znanych mi z Rajdu Polski lub Rajdu Warmińskiego. Odcinki są mniej skomplikowane, nie maja wielu przejść przez szczyty i hop, nie są zbytnio kręte. Nie oznacza to jednak, że są nudne i łatwe do jechania. Należy pamiętać, że przez cały czas na liczniku wyświetlają się prędkości 150-180 km/h. Z naszej strony chcemy pojechać tak jak poprzednie dwa szutrowe rajdy: szybko i bezbłędnie. Chcielibyśmy powalczyć o podium. Uważam, że stać nas na bardzo dobry wynik. Ekipy APR Motorsport i Kumiega Racing skrupulatnie przejrzeli Skodę Fabię Rally2 EVO po Rajdzie Polski i wiem, że jazda tym samochodem ponownie da nam, wiele frajdy. Pogoda zapowiada się tak samo słoneczna jak dwa tygodnie temu w Mikołajkach. Kolejny raz kibice będą mogli obserwować efektowne poślizgi z tumanami kurzu i piachu.

DANIEL SIATKOWSKI: - Dopiero co wyjeżdżaliśmy z udanego dla nas Rajdu Polski, a już jesteśmy w Białymstoku. Czujemy się trochę jak kierowcy fabryczni, którzy tylko przeskakują z rajdu na rajd. W sumie to bardzo dobrze, że szutrowa część sezonu została tak ułożona, że jesteśmy w takim natarciu. Rajd Podlaski to dla większości załóg jeszcze nowość. Pochodzę z Olsztyna i porównując odcinki specjalne na Podlasiu do tych z Warmii lub Mazur, to na pozór są bardziej proste, szersze, mają mniej zaskakujących fragmentów, ale są za to jeszcze szybsze. Nie mogę się doczekać startu pierwszego oesu. Na jego mecie dowiemy się kto jak odnajduje się w specyficznych, szutrowych warunkach. Wierzę, że podczas tego rajdu ponownie pojedziemy bardzo dobrym tempem.

 

FILIP PINDEL: - Po krótkiej przerwie, kontynuujemy szutrową część sezonu, która tym razem zaprowadziła nasz zespół na Podlasie. Szkoda, że to już ostatnia okazja do jazdy na luźnej nawierzchni, która coraz bardziej mi się podoba. Liczę na ogromną przyjemność z jazdy, ale przed wszystkim skupiamy się na wyznaczonym celu. Przed nami kolejne ważne wyzwanie, ale podejmiemy się go z bardzo bojowym nastawieniem. Rajd Polski przejechaliśmy bezbłędnie, ale bardzo bezpiecznym tempem, a teraz pora podnieść poprzeczkę. Jestem bardziej zaprzyjaźniony z szutrami, więc przygotowując się do tego startu czuje się pewniej. Plan mamy mocno sprecyzowany, żeby zdecydowanie przyspieszyć i w Rajdzie Podlaskim powalczyć z chłopakami, a już mniej z drogą i warunkami. W stawce zgłoszone jest ponad 30 załóg, ale w najważniejszej dla nas Klasie 4 i w stawce 2WD, mamy mocnych rywali, więc szykuje się pracowity weekend. Prognozy są wakacyjne, więc mam nadzieję że warunki na odcinkach także będą dobre. Do zobaczenia na trasach!

KRZYSZTOF PIETRUSZKA: - Jeszcze nie opadły emocje po Rajdzie Polski, a my już wracamy do rajdówki i na szutrowe odcinki. To chyba najlepszy moment, by znów stanąć do walki i wykorzystać wszystko to, co wypracowaliśmy na luźnej nawierzchni. Rajd Podlaski jest krótszy, ale nastawiamy się na równie ciężkie wyzwanie. Nawierzchnia na odcinkach sporo się różni od tej z Mazur, a same trasy są mniej wymagające technicznie. Nie ma tak krętych sekcji i cały teren jest bardziej płaski, ale dlatego średnie prędkości są dużo wyższe – co wymusza inny styl jazdy. Już w piątek, musimy zacząć z bardzo wysokim tempem, od pierwszej próby. Pogoda zapowiada się upalna, więc to także duży sprawdzian dla wytrzymałości i koncentracji – podobnie, jak w Rajdzie Polski. Na Mazurach pokazaliśmy, że konsekwentna i bezbłędna jazda, to nasze atuty. Teraz musimy zrobić kolejny krok i jeszcze wyżej zawiesić poprzeczkę. Szanowanie prędkości i czysta jazda to klucz do zdobycia cennych punktów, ale musimy być bardziej konkurencyjni. Wiem, że na Podlasiu dobry wynik jest w naszym zasięgu, ale do tego musimy jak najlepiej wykorzystać doświadczenia z Rajdu Polski. Wiemy, na co zwrócić szczególną uwagę i co przede wszystkim poprawić, żeby być jeszcze bliżej czołówki. Liczymy na Wasz doping i mocno zaciśnięte kciuki!

 

RAFAŁ KWIATKOWSKI: - Poprzedni rajdowy weekend nie był dla nas udany. O takiej sytuacji chciałoby się jak najszybciej zapomnieć, dlatego cieszę się, że okazja do rehabilitacji przychodzi tak szybko. Wnioski zostały wyciągnięte i w pełni skupiam się na tym, co przed nami, czyli na Rajdzie Podlaskim. Ciągle nie mam zbyt wiele doświadczenia w rywalizacji na nawierzchni szutrowej, ale wierzę, że nawet tak krótkie przetarcie, jak to sprzed dwóch tygodni nie pójdzie na marne. Dla mnie będzie to debiut w tej imprezie, ale na pewno skorzystam z porad Kamila, który startował na Podlasiu w zeszłym roku. Postaramy się zgarnąć jak najwięcej punktów, ale celem nadrzędnym będzie meta, bo w rajdach tak to już jest, że zwycięzcy zawsze są na mecie.

informacja prasowa
...więcej wkrótce

Czytaj również:

Video: Rajd Podlaski 2022

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Wsparcie PKN ORLEN receptą na sukces Rajdu Polski
Następny artykuł Pierwszy oes wstrzymany

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska