Nowe wyzwanie Gabrysia i Dymurskiego
Inauguracja każdego sezonu Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski przynosi nie tylko długo wyczekiwane emocje, ale także wiele zmian i nowych projektów.
Autorami jednej z najciekawszych nowości, jakie przyniesie pierwsza runda sezonu, są Zbigniew Gabryś i Daniel Dymurski. Doświadczeni zawodnicy, którzy łącznie mają na swoim koncie imponującą statystykę 330 rajdów, po raz pierwszy w karierze staną wspólnie do rywalizacji. To nie koniec zmian, na jakie zdecydował się kierowca z Brzeszcz, który w tym sezonie stawia na topową rajdową konstrukcję od inżynierów Skoda Motorsport. Za obsługę Skody Fabia Rally2 evo, odpowiadać będzie cieszyńska stajnia Car Speed Racing.
Zanim rozpoczną walkę o pierwsze sezonowe punkty, gościnnie dołączyli do rozegranej w czwartek, pierwszej edycji Samochodowego Grand Prix Świdnicy. Po sześciu odcinkach specjalnych i 40 km jazdy, uplasowali się na drugiej pozycji.
Dla kibiców była to pierwsza okazja by zobaczyć „w akcji” duet Gabryś / Dymurski, a dla załogi doskonała okazja do treningu przed Rajdem Świdnickim. Główną i najważniejszą część sezonu 2022, rozpoczną od sobotniego odcinka testowego Na trasach Dolnego Śląska, zmierzą się z trzynastoma rywalami w samochodach specyfikacji Rally2 i R5. Najmocniejszą grupę stanowić będą właśnie Skody Fabia Rally2 evo, których na liście zgłoszeń znalazło się aż sześć. Na rajdówce w barwach firm Hydrostal, Ocynkownia Hydrostal oraz HZG Aviation, pojawi się siódmy numer startowy.
W wyjątkowym debiucie, na Zbigniewa Gabrysia i Daniela Dymurskiego, czeka dziesięć odcinków specjalnych i dystans prawie 120 km szybkich, trudnych technicznie świdnickich asfaltów. Sobotni etap to cztery próby, w tym dwa przejazdy widowiskowego odcinka miejskiego. Główna część rywalizacji to niedzielne dwie pętle, po trzy odcinki każda. Jako dodatkowo punktowany „Power Stage” wytypowano najdłuższy w całym rajdzie odcinek Zagórze – Świdnica (21,3 km).
- Za nami krótki, ale bardzo cenny trening na Grand Prix. Miałem okazję, zrobić kolejne kilometry nowym samochodem i przypomnieć sobie specyfikę świdnickich asfaltów. Przede wszystkim mieliśmy szansę popracować z Danielem „na gorąco” i dopracować szczegóły. To ważne, tym bardziej, że z powodów zdrowotnych musiałem odwołać testy i start w Tarmac Masters. Dzisiejszy dzień dał nam jednak sporo ważnych wskazówek - powiedział Zbigniew Gabryś.
- Warunki były stabilne i byłoby dobrze, gdyby weekend też był podobny, ale w ostatnim czasie trudno przewidzieć pogodę. Zobaczymy, co przyniosą najbliższe dni, ale to pewne, że rywalizacja będzie bardzo zacięta - dodał. - Obsada jest mocna, ale jest też kilku nowych zawodników, więc zapowiada się naprawdę ciekawie. Dla nas to w pewien sposób także debiut, ale nastawiamy się na walkę i chcemy wywieź ze Świdnicy jak najlepszy wynik.
- Znamy się ze Zbyszkiem od lat, ale po raz pierwszy mamy okazję pracować, jako załoga. Cieszę się na tą współpracę i okazję do powrotu do samochodu Rally2. Zwłaszcza, że stanie się to w moim domowym rajdzie - który jak widać po tegorocznej trasie, nadal jest w stanie zaskoczyć mnie czymś nowym - przekazał Daniel Dymurski. - Kolejna zagadka, to pogoda, która na początku tego sezonu mocno potrafi namieszać. Niezależnie od warunków, czeka nas ciekawy weekend i cały sezon. Czwartkowa rozgrzewka dała nam możliwość by dopasować się do siebie. Obaj z dużymi nadziejami, czekamy na jubileusz Rajdu Świdnickiego i już nie możemy doczekać się na pierwszy odcinek specjalny. Do zobaczenia na trasie i trzymajcie mocno kciuki.
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.