Sezon nowości dla Załęckiej
Agnieszka Załęcka miała w ten weekend zadebiutować w ProfiAuto Rajdowych Samochodowych Mistrzostwach Polski, ale Rajd Świdnicki-KRAUSE został przełożony na jesienny termin.
Reprezentantka AMIC Rally Team mimo, że musi jeszcze poczekać nieco dłużej na swój pierwszy start w RSMP, zaliczyła w minionych dniach testy na Dolnym Śląsku.
Była to jej pierwsza, większa sesja testowa za kierownicą nowego Forda Fiesty Rally3, którym powalczy w tym roku na odcinkach specjalnych.
Minione lata spędziła w Hondzie Civic VTi. W sezonie 2020 były to trzy starty w RSMŚl i jeden w Tarmac Masters.
- Wcześniej miałam jedynie okazję do jazdy na torze pod kątem działań reklamowych, ale już wtedy poczułam, że to auto jest totalnie inne niż Honda i nie sprawia tak wielu trudności w prowadzeniu, jak się obawiałam - powiedziała Agnieszka Załęcka dla motorsport.com. - Teraz, już po prawdziwych testach czuję, że ten samochód fajnie jeździ. Zapewnia dużo spokoju w prowadzeniu. Z Hondą natomiast walczyłam, bolały mnie ręce po przejechaniu każdego odcinka, przekładało się to na duże zmęczenie. W przypadku tej rajdówki jest zupełnie inaczej. Układ kierowniczy jest bardzo precyzyjny.
- Pracę podczas testów rozpoczęliśmy od miękkich ustawień i od razu poczułam że to nie to, nie czułam się pewnie, auto zbyt mocno odpływało -kontynuowała. - Natomiast po zmianie ustawień na twardsze oraz opon na Michelin R11 ucieszyłam się już po pierwszych kilometrach. Od razu zaczęłam czuć, jak jeździ się tą rajdówką. Oczywiście nadal wszystkiego się uczę. Niektóre partie pokonuję dość wolno, szczególnie te wolniejsze zakręty, gdzie jest syf czy jakieś przeszkody typu murek. Natomiast w szybszych partiach noga jest już wyprostowana, a samochód zapewnia większy spokój.
Program AMIC Rally Team to głównie ProfiAuto Rajdowe Samochodowe Mistrzostwa Polski. Sezon, po przełożeniu Rajdu Świdnickiego-KRAUSE i Rajdu Nadwiślańskiego, powinien ruszyć w czerwcu od szutrowego Rajdu Żmudzi.
Natomiast najbliższą możliwość startu w Polsce i sprawdzenie się w rajdowych warunkach stanowi druga runda Tarmac Masters, Rajd Ziemi Głubczyckiej 8-9 maja, w którym już potwierdziła swój udział.
- Głównie jesteśmy nastawieni na mistrzostwa Polski i to jest podstawą naszego programu. Mimo to uważam, że takie rajdy, jak Tarmac Masters, są bardzo medialne i fajne, do tego atrakcyjna jest ich kompaktowość. Warto wziąć w nich udział i mam nadzieję, że będę miała ku temu więcej możliwości.
Agnieszka Załęcka bardzo często zasiadała też na prawym fotelu. W tym roku musi jednak odstawić na bok rolę pilota, jaką pełniła w wybranych zawodach.
- Bardzo bym chciała pojeździć ponownie jako pilot, nawet miałam już kilka propozycji, ale niestety muszę z tego zrezygnować - przyznała. - Teraz przede wszystkim skupiam się na sobie, na pracy pod kątem poprawienia osiągów. Dlatego rezygnuję na razie z pilotowania.
W sezonie pełnym nowości nie zmienił się natomiast jej pilot. Postawiła na kontynuowanie współpracy z Mateuszem Pawłowskim.
- Z Mateuszem czuję spokój oraz pewność. Daje mi to, czego potrzebuję. Oboje też się uczymy - dodała. - Fakt, jest to dla mnie rok pełen nowości, ale dobrze się w tym odnajduję. Może początkowo bałam się tej przesiadki, bowiem to przepaść w porównaniu do tego, czym jeździłam wcześniej. Martwiłam się ile będę potrzebowała czasu na adaptację w Fieście, ale okazuje się, że jest fajnie i miło. Pracuję nad sobą i może dlatego te zmiany aż tak mnie nie zaskakują. Staram się być na to wszystko przygotowana.
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.