Sroka nie wystartuje w Koszycach

Rajd Koszyc, stanowiący siódmą rundę RSMP, piątą Motul HRSMP, jak również szóstą mistrzostw Słowacji, odbędzie się w dniach 15-17 października.

Z udziału w zawodach zrezygnował Adam Sroka, którego w tym rajdzie w zastępstwie za Patryka Kielara miał pilotować Adrian Sadowski.

Sroka, oglądany w tym roku za kierownicą Peugeota 208 Rally4, przed finałem liczył się w walce wicemistrzostwo Polski w 2WD i klasie 4.

- Cześć, wczoraj wieczorem podjąłem bardzo trudną decyzję niestety musimy wcisnąć hamulce i nie pojawimy się na starcie Rajdu Koszyc - poinformował Adam Sroka. - Decyzja ta jest podyktowana kilkoma rzeczami, które spowodowały, że nie jestem odpowiednio przygotowany do rajdu, który do prostych na pewno nie należy, dodatkowo rajd jechałbym z olbrzymią ilością dodatkowych spraw na głowie, które nie pozwoliłyby ścigać się na najwyższym poziomie.

- Również finanse w tym sezonie zostały rozciągnięte do maksimum i tylko dzięki wsparciu naszych wspaniałych partnerów daliśmy radę pojawić się na starcie sześciu rund RSMP, dzielnie walcząc o jak najlepsze lokaty w poszczególnych rajdach - kontynuował. - Dodatkowo na rajd nie mógł ze względów osobistych pojechać Patryk Kielar i w zastępstwie miał pojechać ze mną Adrian Sadowski któremu bardzo dziękuje za przyjęcie propozycji.

- Bardzo przepraszam Was, czyli kibiców, że nie będziecie mogli oglądać naszej rajdówki na trasach w ten weekend. Zawodnikom startującym w Koszycach życzę powodzenia i dobrej zabawy.

- Niestety nie powalczymy o wicemistrza w generalce 2WD i w klasie 4. Sezon zakończymy jako drudzy wicemistrzowie Polski w klasie 4. Nasze miejsce w generalce 2WD zależy w ten weekend od występu załogi Gazda/Mikuliszyn. Nie składamy broni, ja zajmuję się organizacją sezonu 2022, a w tym roku zobaczymy się jeszcze na Barbórce Warszawskiej. Do zobaczenia - podsumował.