Al-Qassimi i Panseri w Maxi

Szejk z Abu Zabi otrzyma nowego Peugeota 3008 DKR Maxi. Samochód obsługuje PH Sport. Pilotem al-Qassimiego, podobnie jak w Rallye OiLibya du Maroc 2016, będzie Xavier Panseri. Dla warszawskiego pilota to czwarty Dakar w karierze - po edycjach 2015 (trzecie miejsce z Krzysztofem Hołowczycem), 2016 (52. z Adamem Małyszem) i 2017 (10. z Mohamedem Abu Issą).- Poprzedni Dakar był dla mnie i zespołu zupełnie nowym doświadczeniem. Pierwszy raz jechałem buggy - mówi Khalid al-Qassimi. - Niestety, przedostatniego dnia mieliśmy poważny problem, a mogliśmy się znaleźć w czołowej dziesiątce. Za dużo czasu traciliśmy z powodu błędów nawigacyjnych. Oczywiście, można zgubić drogę od czasu do czasu, ale na poprzednim Dakar Rally codziennie traciliśmy dużo czasu z powodu nawigacji.Dakar 2018 rozpoczynam z nowym pilotem - Xavierem Panserim. W ubiegłym roku zaliczyliśmy testowy start w Maroku i czuję, że Xavier ma potencjał. Dysponuje dużym doświadczeniem, które może mi przekazać, a to będzie kluczowe w Dakar Rally, bo czeka nas spore wyzwanie. Chciałem ponownie wystartować w Dakarze, ponieważ trasa została zmieniona w porównaniu z 2017. Wówczas była ona trudna dla buggy. Teraz czeka nas 6-7 dni na wydmach. Urodziłem się na pustyni i mam doświadczenie w jeździe na takiej nawierzchni. Spróbuję to wykorzystać na południowoamerykańskich wydmach, choć różnią się one od wydm w Emiratach.Największe wyzwanie czeka nas na wąskich drogach. Maxi jest dużym, szerokim samochodem i możemy mieć kłopoty. Zapewne stracimy trochę czasu, ale w końcu to część wyzwania. Zobaczymy, jak nam pójdzie. Musimy ustalić dobrą taktykę, bo jadę nowym samochodem, z nowym pilotem, na nowej trasie. Mam nadzieję, że bezpiecznie przejedziemy Dakar i uzyskamy dobry wynik.