
9 mar 2018, 14:04
KUBA PRZYGOŃSKI: - Świetne otwarcie zawodów i zwycięstwo na pierwszym odcinku.
Celem był atak i mocna jazda od samego początku. Dość szybko wyprzedziliśmy Prokopa i uciekliśmy mu. Siedemdziesiąt kilometrów przed metą wyprzedziliśmy również Wasiliewa, ale nie udało nam się go zgubić. Jechał po naszych śladach i było mu dużo łatwiej, ale do końca walczyliśmy, żeby urwać jak najwięcej sekund. Jesteśmy zadowoleni, dojechaliśmy jako pierwsza załoga. Samochód spisuje się świetnie i tak naprawdę nie wymaga żadnych korekt przed kolejnym etapem. W sobotę wystartujemy jako pierwsi, reszta stawki będzie nas goniła, a my postaramy nie dać się złapać.
Następny artykuł
Załaduj komentarze
O tym artykule
Serie | Terenowe |
Dubai International Baja: Mówią po piątku
akcje
komentarze
Pokaz slajdów