Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

Hołowczyc: Nadal myślę o Dakarze

Tegoroczna edycja ORLEN Baja Poland zgromadziła wielu znanych kierowców, w tym także zawodników z sukcesami na trasach Pucharu Świata FIA w Rajdach Terenowych oraz w słynnym Dakarze.

Spośród zdobywców Pucharu Świata kibice zgromadzeni wokół prób sportowych w Szczecinie, Dobrej i Drawsku Pomorskim mogli podziwiać późniejszego zwycięzcę rajdu i trzykrotnego zdobywcę pucharu – Nassera Al-Attiyah (2008, 2015, 2016), Władimira Wasiliewa (2014) i przede wszystkim Krzysztofa Hołowczyca, który po to najważniejsze w tej dyscyplinie sportu trofeum sięgnął w sezonie 2013.Al-Attiyah ma także na swoim koncie 13 startów w Dakarze i dwa zwycięstwa w klasyfikacji końcowej. Innym triumfatorem słynnego maratonu, który rywalizował w Baja Poland był Dirk von Zitzewitz (drugie miejsce wśród pojazdów UTV). Von Zitzewitz już 17 razy zmagał się z trudami oesów w Afryce i Ameryce Południowej. Niemiec zaczynał jako motocyklista, ale przesiadł się na fotel pilota i w 2009 roku poprowadził Giniela de Villiers do końcowego triumfu, a w sezonach 2011, 2012, 2013 i 2015 do drugiego miejsca. Aż 24 razy startował w Dakarze Pascal Maimon, który w 2002 roku stanął wraz z Hiroshi Masuoką na najwyższym stopniu podium w stolicy Senegalu. W Szczecinie uplasował się na 8 miejscu.Dla polskich kibiców największą gwiazdą rajdu był Krzysztof Hołowczyc startujący w barwach producenta klocków hamulcowych Breck, pięciokrotny triumfator Baja Poland, trzeci w Dakarze 2015, z którym mierzył się dziesięciokrotnie, zarówno w Afryce jak i w Ameryce Południowej. Hołek przyznał ostatnio, że myśl o południowoamerykańskim klasyku nadal nie jest mu obca.- Start w najbliższej edycji Dakaru nie jest możliwy. Musiałoby wydarzyć się coś nadzwyczajnego, a hipotetyczne zastępstwo w takim przypadku niosłoby za sobą raczej nie rolę zawodnika walczącego o najwyższe pozycje w rajdzie. W Dakarze nie da się wystartować z marszu jeżeli taki start traktujemy poważnie i chcemy osiągnąć sukces. To są wielomiesięczne przygotowania oraz starty w innych rajdach pozwalające na rozjeżdżenie, na jak najlepsze „zżycie się” z samochodem. Innej drogi nie ma. Znam to bardzo dobrze z ubiegłych lat. Start w tegorocznej edycji Baja Poland pokazał mi jednak, że mogę być nadal szybki, a wieloletnie doświadczenie tylko pomaga w rywalizacji. Chociaż start w Szczecinie nastąpił po rocznej przerwie to mile mnie zaskoczył i uświadomił mi również, że chyba jeszcze nie czas, aby rozstać się ze sportem przez duże „S”. Za rok wrócę na trasy Baja Poland, ale i Dakar mam także cały czas w głowie  – powiedział Krzysztof Hołowczyc.

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Klasyk na chwilę przed startem
Następny artykuł Butvilas najszybszy na testowym

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska