Sporo kłopotów Iveco
Czwarty etap Rajdu Dakar okazał się dość problemowy dla Petronas Team De Rooy Iveco.Gerard de Rooy dotarł do mety odcinka 35 minut za najszybszym Karginovem.
Na trasie odcinka zmieniał koło, były też kłopoty z zawieszeniem. Tuż przed nim finiszował jego kolega zespołowy Maurik van den Heuvel, w którego ciężarówce silnik przeszedł w tryb awaryjny. Na odcinku zatrzymywał się Federico Villagra.Ton van Genugten miał kłopoty z silnikiem już na dojazdówce przed etapem. Potrzebna była naprawa i do rywalizacji przystąpił ze sporym spóźnieniem.Kłopoty z silnikiem w samochodzie Heuvela, to już nie pierwsza taka sytuacja: - Po resecie rozpocząłem jazdę na jakieś 70, 80 procent mocy, aby to się nie powtórzyło. Pełną moc mogłem wykorzystywać tylko w takim momencie, kiedy to było naprawdę potrzebne - tłumaczył.De Rooy na początku etapu jechał w ogromnym kurzu. To wynikało z tego, że trzeci odcinek zakończył na dalszej pozycji, więc wczorajszą rywalizację rozpoczynał daleko w tyle: - Nigdy nie widziałem tak dużo kurzu. Wyprzedziłem 20, 25 samochodów, ale nic nie widziałem.W połowie etapu, na sekcji neutralnej De Rooy odkrył również, że uszkodzony jest drążek poprzeczny: - Dlatego w drugiej części odcinka zdecydowałem się na spokojniejsze podejście, aby nie pogorszyć sytuacji. Przydarzyła się również przebita opona. Koło pomogła wymienić załoga van den Heuvela.De Rooy widział też, że na trasie awarię miał Federico Villagra. Zatrzymał się, aby mu pomóc: - Powiedział żebyśmy jechali dalej, ponieważ był już prawie gotowy. Mówił coś o wydechu, ale nie wiem dokładnie co się działo.
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze