Alpine szykuje się do LMP2

Alpine rywalizuje w klasie hipersamochodów przy pomocy nieco udoskonalonego, ale starego auta LMP1 - czyli A480 Gibson. W sezonie 2022 dzieje się tak w drodze wyjątku i konstrukcja nie będzie już dopuszczona do udziału w przyszłym roku.

Francuski producent zapowiedział budowę samochodu LMDh, ale jego debiut nie nastąpi wcześniej niż przed sezonem 2024.

Philippe Sinault, szef stajni Signatech prowadzącej program Alpine w WEC, zapewnił, że marka chce zostać w stawce w 2023 roku, a to w zasadzie oznacza po prostu powrót do LMP2, w którym przed laty Alpine odnosiło niemałe sukcesy.

- Będziemy tam w 2023 roku i zamierzamy o coś rywalizować, ale nie z LMP1 i nie w kategorii hipersamochodów - powiedział Sinault. - Aby wyrazić się jasno, plan nie jest jeszcze zatwierdzony, ale łatwo przewidzieć, co to będzie.

- Nie jest to jeszcze dopracowane, ale celem jest być na starcie i postarać się o jakieś świętowanie.

Pomimo mało udanego występu w 24 godzinach Le Mans, Alpine z trójką kierowców: Nicolasem Lapierrem, Matthieu Vaxivierem i Andre Negrao zachowuje nieznaczne prowadzenie w tabeli WEC 2022.

Polecane video: