Były kierowca F1 w składzie Lamborghini
Były kierowca Formuły 1 Daniił Kwiat będzie ścigał się prototypem Lamborghini LMDh w przyszłym roku, gdy włoski producent wejdzie do najwyższej klasy w seriach Długodystansowe Mistrzostwa Świata oraz IMSA.
Autor zdjęcia: Lamborghini Squadra Corse
Były reprezentant Toro Rosso/AlphaTauri i Red Bull Racing został kierowcą fabrycznym Lamborghini Squadra Corse. Jeszcze w tym roku przystąpi do testów nowego Lamborghini LMDh opracowanego wspólnie z Ligier Automotive.
Urodzony w Rosji kierowca, startujący na włoskiej licencji wyścigowej, staje się czwartym po Mirko Bortolottim, Andrei Caldarellim i Romainie Grosjeanie kierowcą wskazanym przez producenta do programu LMDh prowadzonego przez zespół Iron Lynx.
Podpisanie umowy przez Kwiata jest następstwem dołączenia 28-latka do zespołu Prema, który rywalizuje w LMP2 w mistrzostwach świata.
Prema, której większościowym właścicielem jest firma macierzysta Iron Lynx, DC Racing Solutions, została ogłoszona partnerem technicznym programu rozwojowego i wyścigowego Lamborghini LMDh.
Kampania w WEC w 2023 roku u boku Bortolottiego i Doriane Pin jest pierwszym sezonem Kwiata w tego typu serii.
Szef Lamborghini Squadra Corse Giorgio Sanna powiedział: - Jesteśmy bardzo podekscytowani, witając Daniiła w Lamborghini i wierzymy, że będzie on silnym atutem dla naszego projektu LMDh w ciągu 2023 roku.
- Główną rolą Daniiła jest ścisła współpraca z naszymi inżynierami i mechanikami przy rozwijaniu prototypu, który zadebiutuje w przyszłym roku, a biorąc pod uwagę jego ogromne doświadczenie w innych kategoriach wyścigowych, nie mam wątpliwości, że odegra on kluczową rolę, gdy wkroczymy do akcji w 2024 roku - dodał.
Kwiat określił dołączenie do składu włoskiej stajni jako „wielki zaszczyt”.
- Lamborghini to bardzo znana włoska marka z wspaniałą historią w świecie motoryzacji, a że dorastałem we Włoszech, jest to dla mnie dodatkowy powód do dumy - powiedział.
Pojazd LMDh, który będzie napędzany przez nowe bi-turbo V8 opracowane we własnym zakresie przez Lamborghini, ma pojawić się na torze latem.
Lamborghini i Iron Lynx będą wystawiali po jednym samochodzie w WEC i w IMSA 2024, choć jeśli chodzi o amerykańską serię, raczej nie będą gotowi na styczniową, pierwszą rundę.
Iron Lynx podał, że jest zbyt wcześnie, aby mówić o tym, jak rozdzielić kierowców na obydwa, równoległe programy.
Video: Długodystansowe Mistrzostwa Świata 2023 od kulis
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze