Cadillac zwiększy zaangażowanie

Według Marka Stielowa z General Motors, kampania WEC w 2024 roku z dwoma samochodami w klasie Hypercar, wystawionymi przez zespół Cadillac Racing, to właściwa i logiczna droga na obecność w Długodystansowych Mistrzostwach Świata.

- Z osobistego punktu widzenia chciałbym to zrobić. Sprawienie, by moi przełożeni się na to zgodzili, to kolejny krok. Mam nadzieję, że otrzymamy pozwolenie - powiedział Stielow.

Laura Wontrop Klauser, menedżer programu samochodów sportowych w General Motors, rozwinęła komentarze Stielowa.

- Dwa są zawsze lepsze niż jeden, ale wciąż nad tym wszystkim pracujemy - powiedziała Laura Wontrop Klauser.

Klauser zwróciła uwagę, że jakakolwiek decyzja o zwiększeniu obecności Cadillaca w Długodystansowych Mistrzostwach Świata będzie zależała od odpowiedniego budżetu i zasobów.

- Jeśli uda nam się znaleźć sposób, aby to zrobić, bylibyśmy podekscytowani rozszerzeniem programu. Wszystko trzeba dopracować - wyjaśniła.

Program z jednym samochodem Cadillaca w WEC w tym roku został rozbudowany przez dodanie drugiego samochodu, obsługiwanego przez ekipę Ganassi Racing, podczas rundy na torze Spa.

Drugi samochód, prowadzony w Belgii przez załogę Chip Ganassi Racing z IMSA SportsCar Championship, pojawi się też na Le Mans w przyszłym miesiącu, kiedy to obecność Cadillaca wzrośnie do trzech hipersamochodów V-Series.R.

Do dwóch samochodów w barwach Cadillac Racing dołączy Hypercar zespołu Action Express Racing, który również startuje w tym roku w serii IMSA.