Formuła 1 tak, LMDh nie

Na początku 2021 roku Audi zapowiedziało swój powrót do najwyższej klasy prototypów. Celem było przygotowanie konstrukcji LMDh, którą - dzięki konwergencji przepisów - możliwa byłaby rywalizacja zarówno w WEC, jak i IMSA.

Marka z Ingolstadt chwaliła się już wtedy zakończeniem prac koncepcyjnych. Testy miały ruszyć w pierwszym kwartale 2022 roku.

W marcu niespodziewanie poinformowano o zawieszeniu przygotowań. Oświadczenie mówiło jedynie o wstrzymaniu prac na okres kilkunastu tygodni, ale od razu pojawiły się spekulacje, iż Audi zrezygnowało z projektu LMDh na rzecz Formuły 1.

Te informacje potwierdziły się w piątek. Audi zakomunikowało, że wraz z sezonem 2026 dołączy do Formuły 1 jako dostawca silników. W krótkim oświadczeniu odniesiono się również do projektu LMDh.

Audi Sport koncentruje swoje wysiłki na Formule 1 i w konsekwencji rezygnuje z projektu LMDh - brzmi komunikat.

Dział motorsportu zawiesił niedawno prace nad samochodem do wyścigów długodystansowych.

Niedawno rozstano się z ekipą WRT oraz długoletnim kierowcą fabrycznym - Rene Rastem.

Z kolei Porsche, w przeciwieństwie do Audi, kontynuuje prace nad swoim prototypem - 963 LMDh.

Porsche 963 LMDh

Photo by: Morgese / Gandolfi