Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

Kierowcy Rebelliona wskazują na kolizję

Bruno Senna i Gustavo Menezes podejrzewają, że problem ze skrzynią biegów, który wystąpił w R-13 Rebelliona podczas rundy FIA WEC w Bahrajnie, spowodowany był kolizją z Ginettą w trakcie pierwszego okrążenia rywalizacji.

Start of the race, #1 Rebellion Racing Rebellion R-13 - Gibson: Bruno Senna, Gustavo Menezes, Norman Nato leads #5 Team LNT Ginetta G60-LT-P1: Jordan King, Ben Hanley, Charlie Robertson

Start of the race, #1 Rebellion Racing Rebellion R-13 - Gibson: Bruno Senna, Gustavo Menezes, Norman Nato leads #5 Team LNT Ginetta G60-LT-P1: Jordan King, Ben Hanley, Charlie Robertson

JEP / Motorsport Images

Startujący z pole position Senna został uderzony na dojeździe do drugiego zakrętu przez jadącego Ginettą Charliego Robertsona. R-13 obróciło się i spadło w dół stawki. Pogoń szwajcarskiej ekipy została spowolniona przez nieplanowany zjazd do boksów. Naprawy wymagała skrzynia biegów, a strata trzech okrążeń uniemożliwiła walkę o zwycięstwo.

Senna powiedział w rozmowie z Motorsport.com, że uderzenie Ginetty opatrzonej numerem 5 przyjęło lewe tylne koło w Rebellionie. Zasugerował również, że zdarzenie przyczyniło się do problemów z przekładnią, które wystąpiły w drugiej godzinie rywalizacji.

- Miałem problemy ze zmianą biegów już w czasie pierwszego stintu - powiedział Senna, który ostatecznie wspólnie z Menezesem i Normanem Nato dojechał jako trzeci za dwoma Toyotami.

- Podobny kłopot mieliśmy ostatni raz rok temu. Dziś nie zrobiliśmy nic nadzwyczajnego, poza tą kolizją na pierwszym okrążeniu.

Menezes, który prowadził Rebelliona, gdy zapadła decyzja o naprawie, poparł sugestie Senny i potwierdził, że problemy ze skrzynią biegów mogły wystąpić na skutek zderzenia.

- Szczerze mówiąc, już po pierwszym stincie Bruno zaczęliśmy dostrzegać pewne problemy i było to zmartwieniem. Mój pierwszy wyjazd był całkiem dobry i strata wynosiła już tylko 30-35 s. Potem usterka zaczęła mocno dawać się we znaki.

- Musimy to zbadać. Wiemy jednak, że przyjęliśmy uderzenie w tył samochodu, a tam właśnie jest skrzynia biegów. 100-procentowej pewności jednak w tym momencie nie ma.

Amerykański kierowca jest zdania, że gdyby nie strata trzech okrążeń Rebellion mógł stoczyć pasjonującą walkę o zwycięstwo z Toyotą z numerem 7 [Kamui Kobayashi, Jose Maria Lopez i Mike Conway].

- Myślę, że byłaby to naprawdę dobra walka z Toyotą. Mieliśmy szansę, mimo że nie spodziewaliśmy się tego w ten weekend. Trzeba to odłożyć do Austin, choć miło byłoby wygrać w Bahrajnie. Szkoda, że gdy startujesz z pole position, nie dojeżdżasz na czołowej pozycji - podsumował Gustavo Menezes.

#1 Rebellion Racing Rebellion R-13 - Gibson: Bruno Senna, Gustavo Menezes, Norman Nato

#1 Rebellion Racing Rebellion R-13 - Gibson: Bruno Senna, Gustavo Menezes, Norman Nato

Photo by: JEP / Motorsport Images

 

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Rebellion na czele testów
Następny artykuł Yamashita najszybszym rookie

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska