Koniec klasy potwierdzony
W sezonie 2024 World Endurance Championship zabraknie klasy LMP2 - potwierdził Automobile Club de l'Quest, organizator serii. Pozostaną hipersamochody oraz auta GT3.
O przejściu na dwuklasową strukturę mówiło się już od początku zeszłego roku. Powodem wykreślenia LMP2 jest rosnąca stawka hipersamochodów. Już teraz obecnych jest siedmiu konstruktorów, a wraz z początkiem przyszłego sezonu dołączą kolejni: Lamborghini, BMW, Alpine oraz Isotta Fraschini. Spodziewanych jest około dwudziestu samochodów najwyższej kategorii. Poza nimi przewidziano rywalizację w LMGT3.
Jedyną rundą WEC, podczas której będzie można skorzystać z samochodu LMP2, pozostaną 24 godziny Le Mans. Organizatorzy zarezerwują na liście zgłoszeń minimum piętnaście miejsc dla takich pojazdów.
Klasę LMP2 powołano do życia w 2012 roku. Wywodziła się ona z wcześniejszej LMP675. W 2017 roku ustalono, że przygotowaniem homologowanego nadwozia mogą zajmować się tylko cztery firmy: Oreca, Ligier, Dallara i Multimatic/Riley. Obecna stawka zdominowana jest przez pierwszą z wymienionych, ale wszystkie cztery dopuszczone są również do budowy aut LMP2 nowej generacji, zgodnie z przepisami wchodzącymi w życie w 2026 roku.
LMP2 nadal będzie najwyższą klasą w European i Asian Le Mans Series.
Decyzja ACO spotkała się z mieszanymi uczuciami. Oliver Jarvis z United Autosports przyznał:
- Po części to rozumiem. Hipersamochody rosną w siłę - powiedział Jarvis w rozmowie z Motorsport.com. - Jest duże zainteresowanie producentów i biorąc pod uwagę dołączenie GT3, LMP2 nie mieści się nawet z liczbowego punktu widzenia.
- Jednak trzeba pamiętać, że przez długie lata w hypercar była tylko Toyota i jeszcze jeden czy dwa inne samochody, więc to LMP2 było kręgosłupem.
W podobnym tonie wypowiedział się Louis Deletraz, wraz z Robertem Kubicą i Rui Andrade tworzący załogę ORLEN Team WRT.
- Jeśli cofniemy się trochę w czasie, Oreca 07 mogła w Le Mans złożyć okrążenie na poziomie 3 minuty 24 sekundy, czyli tak jak obecne hipersamochody - zauważył Szwajcar w rozmowie z Motorsport.com. - Potem jednak nas spowolniono, co ma sens z uwagi na klasę Hypercar.
- Dobrze znam się z Hugues de Chaunakiem i czapki z głów przed nim, ponieważ samochód Oreki jest fantastyczny. Dał młodym kierowcom wiele możliwości, pozwolił rozpocząć karierę, przyciągnął ludzi do Hypercar. Zaczynałem w 2021 roku i bez LMP2, zarówno w ELMS, jak i WEC nie byłbym tu, gdzie teraz jestem.
- LMP2 nadal będzie w ELMS i miejmy nadzieję, że zapewni kierowcom oraz zespołom możliwość nauki przed dołączeniem do Hypercar.
Podsumowanie Hyperpole:
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.