Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

Kubica: Doświadczenia nie można kupić

Robert Kubica w pierwszym w karierze starcie na Sebring International Raceway, debiutuje w tym tygodniu jako pełnoetatowy kierowca w FIA WEC.

#9 Prema Orlen Team Oreca 07 - Gibson: Robert Kubica, Louis Deletraz, Lorenzo Colombo

#9 Prema Orlen Team Oreca 07 - Gibson: Robert Kubica, Louis Deletraz, Lorenzo Colombo

JEP / Motorsport Images

Robert Kubica już zaznaczył swoją obecność w Długodystansowych Mistrzostwach Świata w tym roku. Reprezentant Prema Orlen Team, za kierownicą prototypu LMP2 Oreca 07, uzyskał najlepszy czas podczas pierwszego dnia oficjalnych testów przedsezonowych w Sebring.

Teraz, już w ramach inauguracyjnej rundy FIA WEC 2022, wraz z Louisem Deletrazem i Lorenzo Colombo mają za sobą trzy sesje treningowe przed wyścigiem 1000 mil Sebring.

→ Wyniki FIA WEC

- Nie przywiązuję wielkiej wagi do rezultatów sesji treningowych - powiedział Robert Kubica dla oficjalnego serwisu mistrzostw. - Celem podczas tych jazd niekoniecznie jest pierwsze miejsce w klasyfikacji, ale przejście przez zakładany program, wykonanie pracy i podążanie w kierunku, który później przełoży się na efekt końcowy.

Sebring to oldschoolowe miejsce

Mówiąc o samym torze, debiutując w Sebring, jest pełen uznania dla wyjątkowego i wymagającego charakteru obiektu powstałego na terenie byłego lotniska wojskowego.

- Lubię oldschoolowe rzeczy i podoba mi się Sebring, ponieważ jest inny - kontynuował. - Nie mamy tego typu torów w Europie. To tak, jakby cofnąć się o 30 lub 40 lat. Jest jedyny w swoim rodzaju.

- Zawsze byłem fanem miejsc, które nie pozostawiają dużego marginesu błędu, a Sebring właśnie tak się prezentuje - przyznał. - Jest bardzo wymagający psychicznie, potrzebne jest pełne skupienie. Jeśli dodasz do tego tłok na torze i 8-godzinny czas trwania wyścigu, to tylko dodaje pikanterii. Niewiele jest miejsc, w których można płynnie wyprzedzać, a poza właściwą nitką jest bardzo ślisko.

- Zawsze coś się dzieje. Rzadko można się rozluźnić. W pewnym sensie jest podobny do Monako pod względem mentalnego podejścia. Natomiast w aspekcie nawierzchni przypomina mi stary polski tor w Kamieniu Śląskim. Kiedy byłem mały, jeździłem tam, aby oglądać lokalne wyścigi.

→ Galeria zdjęć z treningów przed 1000 mil Sebring

Doświadczenia nie można kupić

Przed debiutem w FIA WEC i Sebring, Kubica ma skromne oczekiwania: - Prema Orlen to nowy zespół, nie tylko w FIA WEC, ale także w klasie LMP2. Doświadczenia w sportach motorowych, zwłaszcza w wyścigach długodystansowych, nie można kupić w supermarkecie.

- Celem jest skupienie się na sobie i popełnienie jak najmniejszej liczby błędów. Mam nadzieję, że zakończymy weekend z kilkoma pozytywami do zabrania do domu i to jest mój główny cel na te zawody - podsumował.

 

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Kubica dwukrotnie na torze
Następny artykuł Kubica szósty w kwalifikacjach

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska