Kubica po treningach przed 6h of Monza
Robert Kubica ma już za sobą wszystkie treningi przed 6-godzinnym wyścigiem na Monzy. Polak wraz z Lorenzo Colombo i Louis Deletrazem zajął szóste miejsce w LMP2 podczas ostatniej sesji treningowej.

Zmiana barwa najwyraźniej służy Glickenhausowi. Załoga samochodu numer 708 ponownie była najszybsza na treningu, a autorem najlepszego okrążenia został Romain Dumas (1:36.8s).
Dwa następne miejsca należały do Peugeota, który coraz śmielej poczyna sobie na Monzy. Drugi był samochód z numerem 93 a najlepszy czas dla załogi wykręcił ponownie Mikkel Jensen (+0.2s). Pierwszą trójkę skompletował 9X8 o numerze 94, z Gustavo Menezesem za kierownicą (+0.27s).
Na dalszych miejscach znalazły się dwa GR010 Hybrid Toyoty, a stawkę Hypercarów skompletowało Alpine.
W LMP2 najlepiej poradził sobie zespół Jota. Prototyp z numerem 28, za którego kierownicą siedział Jonathan Aberdein uzyskał czas 1:38.9s. Z mocnej strony znów pokazało się WRT. Drugie miejsce zajął samochód numer 31, w którym najszybciej pojechał Robin Frijns (+0.1s). Trzeci był prototyp z numerem 41, z zespołu Real Team by WRT. Najlepiej w zespole poradził sobie Ferdinand Habsburg (+0.2s).
Ekipa Prema Orlen Team tym razem wykręciła szósty czas w swojej klasie i dwunasty w generalce. Najwięcej kółek (17), a także najszybsze okrążenie (1:39.265) ponownie uzyskał Robert Kubica.
Na dziesiątym miejscu w LMP2 i szesnastym w generalce, trening zakończyła ekipa Inter Europol Competition. Popularni Piekarze przejechali okrążenie w czasie 1:39.5 sekundy.
W LM GTE Pro przerwana została passa Porsche. W trzeciej sesji treningowej najszybsza była załoga Corvetty z numerem 64 na drzwiach i Nickiem Tandym, który przejechał okrążenie w czasie 1:45.9. Tuż za C8.R znalazło się Porsche 911 RSR z Michealem Christiansenem w kokpicie, którego czas był tylko o +0.098 sekundy gorszy. Pierwszą trójkę uzupełniło Ferrari 488 GTE AF Corse o numerze 51. Tam najszybszy był Alessandro Pier Guidi, który stracił do Tandy'ego +0.1 sekundy.
Z kolei w klasie LM GTE Am najszybsze było Ferrari 488 GTE o numerze 54, również w barwach zespołu AF Corse.
Więcej informacji wkrótce.

Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.