Kubica po treningach w Fuji
W dwóch pierwszych treningach przed 6-godzinnym wyścigiem na torze Fuji, najlepiej poradziły sobie Toyoty. Pracowite minuty na torze zaliczył też Robert Kubica

To właśnie Toyota była murowanym faworytem w rywalizacji przed własną publicznością. Japończycy jak na razie nie zawodzą oczekiwań swoich kibiców. Prototypy GR010 były najszybsze w obu treningach.
W pierwszej sesji najlepszy był samochód z numerem 8 z Sebastianem Buemim, Brendonem Hartleyem i Ryo Hirakawą na pokładzie. Po południu najszybsza okazała się siostrzana Toyota, za kierownicą której siedzieli: Mike Conway, Kamui Kobayashi i Jose Maria Lopez.
Za japońskim zespołem w pierwszej sesji uplasowały się oba prototypy Peugeota. Trzeci był samochód z numerem 94 w składzie: Duval, Menenzes, Rossiter. Czwarty czas wykręciła załoga: Di Resta, Jensen, Vergne.
W drugim treningu Peugeoty przedzielił samochód Alpine z Andre Negrao, Nicholasem Lapierre i Mathieu Vaxiviere.
W LMP2 podczas pierwszej sesji na Fuji najlepszy był zespół AF Corsa. Za kierownicą Oreci w barwach włoskiej ekipy siadali Francois Perodo, Nicklas Nielsen i Alessio Rovera. Oczy polskich kibiców były tradycyjnie zwrócone na prototyp z numerem 8 w barwach Prema Orlen Team.
Robert Kubica ma z torem Fuji dosyć dobre wspomnienia. Gdy Polak ostatni raz rywalizował w Shizuoka, jeszcze w barwach BMW Sauber w F1, zajął tam drugie miejsce. Tym razem, w pierwszym treningu, do spółki z Lorenzo Colombo i Louis Deletrazem, wykręcił trzynasty czas w generalce i ósmy w LMP2, tracąc sekundę do liderów.
W drugim treningu wynik był już nieco lepszy. Ekipa Prema Orlen Team zajęła siódme miejsce w klasie i dwunaste w generalce, a do lidera straciła 0,6 sekundy. Najszybszy był prototyp zespołu Jota z numerem 38. Za kierownicą zasiedli Roberto Gonzalez, Antonio Felix da Costa i Will Stevens.
W klasie LM GTE Pro dwukrotnie najszybsze było Ferrari w barwach AF Corse. Samochód z numerem 51 z Alessandro Pier Guidim i Jamesem Calado, zarówno w pierwszym, jak i w drugim treningu, lądował przed dwoma Porsche 911 RSR.
Porsche okazało się za to najszybsze w pierwszym treningu w klasie LM GTE Am. Najlepszy czas wykręcił zespół Team Project 1, a za kierownicą 911 RSR zasiedli Matteo Cairoli, Mikkel Pedersen i Nicolas Leutwiler.
W FP2 najszybsza była za to ekipa Iron Dames z Rahelą Frey, Michelle Gatting i Sarą Bovy.
Oficjalne wyniki FP1
Oficjalne wyniki FP2
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.