Muller wraca po kontuzji
Nico Muller wróci do rywalizacji w Długodystansowych Mistrzostwach Świata na ostatnią rundę w Bahrajnie.
31-latek opuścił 6 rundę WEC w sezonie 2023 przez kontuzję lewego obojczyka. Na Fuji za kierownicą Peugeot TotalEnergies #94 zasiadł Stoffel Vandoorne. Belg pełni równocześnie obowiązki rezerwowego kierowcy Astona Martina w Formule 1 oraz jest pełnowymiarowym zawodnikiem Formuły E.
Podczas 8 Hours of Bahrain Muller będzie współdzielił hipersamochód Peugeot 9X8 z Gustavo Menezesem i Loicem Duvalem. Przyczyna kontuzji, a zarazem absencji szwajcarskiego kierowcy nie jest znana. Wiemy jedynie, że rekonwalescencja i przerwa w wyścigach były zaleceniem lekarzy.
W zeszłym roku Nico Muller zastąpił w Bahrajnie Jamesa Rossitera w barwach Peugeot TotalEnergies. Wcześniej startował w klasie LMP2 dla Vector Sport, również z pominięciem rundy w Japonii.
- Jestem bardzo podekscytowany powrotem za kierownicę 9X8, do pracy z całym zespołem, ścigania na torze i dania z siebie wszystkiego, podczas ostatniego wyścigu w sezonie - mówił.
- Mam nadzieję, że zakończymy wyścig z dobrym wynikiem i jestem pewien, że możemy wykonać dobrą robotę - kontynuował. - Oczywiście nie był to dla nas łatwy sezon, ale pokazaliśmy potencjał, gdzieniegdzie kilka wyróżniających się momentów i mam nadzieję, że ostatni wyścig będzie jednym z nich.
Stoffel Vandoorne również pojedzie z zespołem na bliski wschód. Po weekendzie będzie brał udział w posezonowych testach dla debiutantów, aby lepiej przygotować się przed sezonem 2024. Mistrz świata ma nadzieję, że w przyszłym roku będzie pracował w trzech seriach równocześnie.
Nico Muller w zeszłym tygodniu testował bolid Formuły E. Pomimo że stawka na przyszły sezon jest już kompletna, były to dla niego cenne kilometry, pierwsze od sierpnia.
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.