Nie będzie nowej Toyoty

Japoński producent ujawnił, że przed kampanią 2023, kiedy do FIA WEC w najwyższej klasie wejdą Ferrari, Porsche i Cadillac, zamierza zmodernizować swój prototyp GR010 HYBRID, który ściga się od 2021 roku.

Powyższe potwierdzenie nastąpiło po serii spekulacji z początku roku, że Toyota ma na desce kreślarskiej zupełnie nowe auto LMH i ocenia wystawienie go już w przyszłorocznych mistrzostwach.

Regulamin pozwala, pomimo ścisłych ograniczeń w zakresie rozwoju, aby producent homologował drugi samochód w czasie trwania jednego cyklu przepisów.

Dyrektor techniczny Toyota Gazoo Racing Europe, Pascal Vasselon, powiedział: - Pozostaniemy z GR010, uczymy się go i staramy się uczynić samochód lepszym. Dokonamy ewolucji w takim zakresie, jaki uznamy za konieczny.

Vasselon nie chciał wypowiadać się na temat tego, czy Toyota wprowadzi tak zwane „evo jokery”, czyli modyfikacje dozwolone w imię polepszenia osiągów. W trakcie cyklu danego projektu LMH dozwolonych jest takich pięć. Przyznał, że już zdecydowali się na taki ruch przy drugiej wersji GR010, ale nie zdradził ile z nich wykorzystali.

Wskazał jedynie, że zmiany na trzeci sezon GR010 w WEC na 2023 rok będą „bardziej subtelne” niż te zastosowane w obecnym sezonie. Testy nowej specyfikacji ruszą w styczniu.

Zapytany, czy mimo wszystko trwają prace nad zupełnie nowym prototypem, odparł: - Możemy tylko potwierdzić, że mamy ludzi, których zadaniem jest przygotowanie ewolucji samochodu.

GR010, w swoim dziewiczym sezonie 2021, wygrał 24-godzinny wyścig Le Mans oraz Toyota świętowała zdobycie tytułów w klasyfikacjach kierowców i producentów w FIA WEC.

Powtórzyli w tym roku zwycięstwo w Le Mans, a Sebastien Buemi, Brendon Hartley i Ryo Hirakawa, remisują z załogą Alpine-Gibson A480 w składzie Nicolas Lapierre, Matthieu Vaxiviere i Andre Negrao na prowadzeniu w mistrzostwach przed finałem w Bahrajnie w ten weekend.

Video: Ferrari 499P - Debiut na torze w Imoli